W 1992 roku przedstawiciele rodziny królewskiej, w tym księżna Diana i książę Karol, wybrali się w ramach wizyty państwowej do Indii. Małżonkowie wspólnie podziwiali tamtejsze zabytki, a największą ich uwagę zwróciło mauzoleum Taj Mahal, przed którym powstała jedna z najsłynniejszych fotografii "królowej ludzkich serc". Co ciekawe, pomimo obecności męża Spencer pozowała do niej sama. Według późniejszych analiz medialnych, miał być to wymowny znak świadczący o nieszczęściu synowej królowej Elżbiety. Zaledwie dziewięć miesięcy później na łamach brytyjskiej prasy pojawiła się informacja o separacji "Lady Di" i Karola. Po 24 latach od wizyty książąt Walii w Indiach to samo ujęcie przed świątynią utraconej miłości odwzorowali Kate i William.
W 2016 roku książę Cambridge razem z małżonką wybrali się do Indii. Kate i William podążali śladami Diany Spencer. Usiedli na tak zwanej "ławce Lady Di" i odtworzyli pozę królowej serc z fotografii sprzed 24 lat.
Księżna Diana, Kate i William w Indiach East News
Główną różnicą pomiędzy zdjęciem Diany na tle monumentalnej budowli, a tym, które zostało zrobione niemal ćwierć wieku później w tym samym miejscu, jest kontrast relacji małżeńskich. Obrazek z początków lat 90., na którym ewidentnie brakuje księcia Karola, okrzyknięty został mianem "samotnej fotografii". Poza Kate i Williama nie ma natomiast nic wspólnego z samotnością. Ich kolana są zwrócone do siebie, co według ekspertów od mowy ciała świadczy o bliskości małżonków i ich intymnej relacji.
Książę Cambridge z sentymentem wspomina podróż do Indii, podczas której mógł znaleźć się w miejscach odwiedzanych niegdyś przez jego matkę. Znajomy rodziny królewskiej na łamach brytyjskiej prasy zaznaczył jednak, że William lubi patrzeć w przyszłość, dlatego odtworzenie "samotnej fotografii" Diany nie było dla niego szczególnie ważnym wydarzeniem.
Dla niego wizyta matki w Taj Mahal nie była wcale szczególnie silnym wspomnieniem. William ma wiele innych wspomnień związanych z matką, które są dla niego dużo ważniejsze. Skupia się na patrzeniu w przyszłość i tworzeniu nowych wspomnień dla własnej rodziny - czytamy w dzienniku "Daily Express".
Mamy nadzieję, że pozowanie przed świątynią utraconej miłości nie będzie dla Kate i Williama proroctwem nieszczęścia w życiu uczuciowym.
Sprawdź: Plecaki idealne na podróż!