"The Crown" jest jednym z najchętniej oglądanych seriali Netfliksa. Trudno się więc dziwić, że fani "royalsów" z zapartym tchem czekali na premierę 4. sezonu, która została zaplanowana na 15 listopada. Postanowiliśmy porównać serialowe sceny z życia rodziny królewskiej do tych, które wydarzyły się naprawdę. Zobaczcie, jak producenci ograli kluczowe sceny w "The Crown".
W 1981 roku książę Karol oświadczył się księżnej Dianie, a ona powiedziała "tak". Następca tronu wręczył wybrance swojego serca szafirowy pierścionek, który dziś należy do księżnej Kate.
Książęca para pobrała się w lipcu 1981 roku w katedrze świętego Pawła w Londynie, zaledwie kilka miesięcy po zaręczynach. Legendarna suknia Diany z bufkami została stworzona przez brytyjski duet projektantów Davida i Elizabeth Emanuel.
Choć królowa Elżbieta II wydała dekret, w którym nadała Karolowi tytuły księcia Walii i hrabiego Chester w lipcu 1958 roku, uroczystość przyjęcia przez Karola księstwa miała miejsce dopiero 11 lat później. Odbyła się 1 lipca 1969 roku w Zamku Caernarfon.
Koronacja królowej Elżbiety
Królowa Elżbieta przejęła tron po królowej-wdowie Marii Teck, która zmarła 24 marca 1953 roku na raka gardła. Przed śmiercią wyraziła jednak swoją ostatnią wolę, aby nie przekładać koronacji Elżbiety. Odbyła się więc ona zgodnie z planem w czerwcu 1953 roku w opactwie westminsterskim.
Diana i Karol już jako małżeństwo wyjechali w podróż po Australii w 1981 roku. Na jednej z gal w Sydney zakochani tańczyli ze sobą do rana. Diana miała na sobie niebieską suknię z falbanami projektu Bruce'a Oldfielda.
Księżna Diana była ulubienicą mediów. Zawsze byli tam, gdzie akurat miała się pojawić. Paparazzi nie dawali jej spokoju nawet wtedy, kiedy miała już dość ich zainteresowania i prosiła o spokój.
21 października 1966 roku w walijskim Aberfan zdarzyła się niebywała tragedia. W wyniku osunięcia się hałdy węglowej zginęły aż 144 osoby, w tym 116 dzieci. Królowa Elżnieta zwlekała aż osiem dni, zanim pojawiła się na miejscu tragedii, by złożyć hołd ofiarom.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!