"The Crown". Emma Corrin idealnie zagrała księżną Dianę. Co wiadomo o młodej aktorce?

Emma Corrin dołączyła do obsady serialu "The Crown" w czwartym sezonie. Młoda aktorka wcieliła się w postać księżnej Diany i trzeba przyznać, że urzeka od pierwszej chwili, gdy tylko pojawia się na ekranie. Przeprowadza widzów przez młodość księżnej - nieśmiałej nastolatki, do pewnej siebie, dojrzałej i niezależnej kobiety.

"The Crown". Emma Corrin jako księżna Diana

Młoda, zaledwie 24-letnia aktorka dołączyła w czwartym sezonie do popularnej serii Petera Morgana i odgrywa kluczową rolę, dzięki której z pewnością zyska ogromną sławę. Emma wręcz idealnie oddaje charakter i ekspresję Diany.

Skrypty Petera bardzo mi pomogły. Obejrzałam jeden film dokumentalny zatytułowany "In Her Own Words", który jest fantastyczny, ponieważ narratorem jest sama księżna Diana. Nie da zbliżyć się bardziej do rzeczywistej wersji wydarzeń niż poprzez ten dokument. Następnie pracowałam z Williamem Conacherem, który był moim trenerem od dialektu i Polly Bennett, która była moim trenerem ruchu i ekspresji - powiedziała Corrin dla magazynu "Elle".

Chociaż czwarty sezon "The Crown" nie jest telewizyjnym debiutem Corrin, większość widzów dopiero teraz może ją poznać. Nie bez powodu eksperci uważają, że "życie Emmy zmieni się po premierze niczym życie księżnej Diany, które zmieniło się, gdy dołączyła do rodziny królewskiej".

ZOBACZ TAKŻE: "The Crown". Aktorka, która wciela się w postać księżnej Diany, pokazała jej walkę z bulimią. Są trudne sceny

Wiele osób zastanawiało się, czemu produkcja wybrała akurat aktorkę bez dużego dorobku artystycznego. Ich zdaniem 24-latka ma w sobie tę samą charyzmę, a przy tym też dziewczęcość i wdzięk, co Diana. Co ciekawe, jest również tego samego wzrostu i mierzy 173 cm. Jak donoszą zagraniczne media, Netflix nie chciał, by aktorka wcielająca się w postać Diany była kojarzona z innymi produkcjami, dlatego postawili właśnie na Emmę.

Emma Corrin - życie prywatne

Emma Corrin urodziła się w 1995 roku w mieście Royal Tunbridge Wells w południowo-wschodniej Anglii. Ma dwóch młodszych braci: 20-letniego Richarda oraz 17-letniego Charlesa. Jej mama pracuje jako terapeutka od mowy ciała i języka, a ojciec jest biznesmenem. Chociaż nie pochodzi z tak wysoko postawionej rodziny jak Diana, ich wczesne lata życia były bardzo do siebie podobne.

Emma tak samo, jak Diana, uczęszczała do eleganckiej szkoły z internatem dla dziewcząt, gdzie rozwinęła zamiłowanie do aktorstwa. Następnie obie w pewnym momencie życia znalazły się nagle w zupełnie nowych środowiskach, z którymi wcześniej miały niewielką styczność. Dla Diany była to rodzina królewska, dla Emmy - profesjonalni aktorzy i obsada na planie serialu.

Diana kroczy po linii między siłą a wrażliwością. Wszyscy zmagają się z trudem miłości, ale nikt bardziej niż Diana. Emma uchwyciła ten aspekt idealnie - tą intensywność młodości, kiedy czujesz wszystko, albo nic. Widzowie zakończą ten sezon z obrazem Diany w głowie. Wiem, że tak będzie. A występ Emmy jest fascynujący i przekonujący - czytamy w "Variety".

Corrin miała zaledwie 2 lata, kiedy Diana zginęła w tragicznym wypadku samochodowym. Nie mogła więc pamiętać księżnej, ale jak sama mówi, zrobiła wszystko, by wręcz perfekcyjnie ją odwzorować.

Czwarty sezon serialu "The Crown" będzie miał swoja premierę już w najbliższą niedzielę 15 listopada na platformie Netflix. Obok Emmy Corrin w produkcji zobaczymy też Gillian Anderson w roli Margaret Thatcher, nagrodzoną Oscarem Olivię Colman w roli królowej Elżbiety II, Tobiasa Menziesa w roli księcia Filipa, Helenę Bonham-Carter w roli siostry królowej, księżniczki Małgorzaty oraz Josha O'Connora jako księcia Karola.