Od 22 października trwają protesty na ulicach polskich miast. Wszystko z powodu wydanego wówczas wyroku przez Trybunał Konstytucyjny, który orzekł, że wcześniejsza terminacja ciąży ze względu na trwałe uszkodzenia lub nieuleczalne choroby płodu jest niezgodna z polską Konstytucją, co oznacza, że przeprowadzenie aborcji jest w naszym kraju nielegalne.
Sprzeciw wobec tej decyzji wyraziły nie tylko polskie, ale również zagraniczne gwiazdy. Wsparcia Strajkowi Kobiet udzieliły między innymi Miley Cyrus i Milla Jovovich.
W rozmowie z "Super Expressem" decyzję TK skomentowała także była doradczyni świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Nelli Rokita. Żona Jana Rokity ma podobne zdanie do zmarłego brata Jarosława Kaczyńskiego:
Nikt nie powinien wtrącać się w życie kobiet, a decyzję o urodzeniu należy pozostawić kobiecie. Jestem zwolenniczką tego, co w tej sprawie uważał śp. Lech Kaczyński, który był za utrzymaniem kompromisu aborcyjnego. Apeluję o nienaruszanie tego kompromisu. Jestem zszokowana decyzją TK w sprawie aborcji. To jakiś absurd, a w dodatku coś takiego robić w czasie pandemii koronawirusa?! Apeluję, żeby politycy zrobili w całej sprawie okrągły stół i wypracowali kompromis. No bo jak można bez zgody kobiety, jeśli ma ona problem psychiczny i fizyczny, jak można jej kazać rodzić chore dziecko?! Ona musi mieć prawo do podjęcia decyzji, czy chce urodzić takie dziecko - grzmi była doradczyni prezydenta.
PRZECZYTAJ TEŻ: Ida Nowakowska podzieliła się szczerym wyznaniem. "Modlę się za dusze dzieci nienarodzonych"