Martyna Gliwińska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i chętnie publikuje zdjęcia, na których widać jej syna Kazika - owoc jej związku z Jarosławem Bieniukiem. Ostatnie, odważne zdjęcia młodej mamy wywołały niemałe zamieszanie, bo Gliwińska pozowała z synem w wannie. Fotografie uznano za zbyt intymne. Teraz celebrytka pochwaliła się efektami sesji zdjęciowej, gdzie zaprezentowała swoją nową sylwetkę.
Martyna Gliwińska przyznała, że w trakcie ciąży przytyła 20 kilogramów. Projektantka wnętrz dziś cieszy się fenomenalną sylwetką, aż trudno uwierzyć, że niewiele ponad pięć miesięcy temu przywitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Zdjęcia jednak nie kłamią, na ostatnich fotografiach, widać, że młoda mama widocznie schudła. Nic więc dziwnego, że do sesji wybrała dopasowany strój. Uwagę przyciąga zwłaszcza krótki top, który osłania brzuch celebrytki.
Taki efekt Gliwińska uzyskała, dzięki odpowiedniej diecie (podobno sekretem są soki ze świeżo wyciskanych cytrusów) oraz ćwiczeniom. Martyna przyznała wszak, że po ciąży wróciła do uprawiania pilatesu (więcej na ten temat TUTAJ).
Pod zdjęciami, które Gliwińska zamieściła na swoim Instagramie, pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci podziwiali metamorfozę Martyny. Nie zabrakło więc komplementów.
Petarda!
Jest moc.
Ależ jesteś zgrabną babką - pisali.
Niektórzy dopatrzyli się za to, że Gliwińska przypomina jedną ze Spicetek.
Jak Victoria Beckham - czytamy.
I faktycznie, musimy przyznać, że coś w tym jest, Wy też widzicie to podobieństwo?