Martyna Wojciechowska to dziennikarka znana ze swojej działalności charytatywnej, licznych podróży i zainteresowania motoryzacją. Dziś jej zaangażowanie i dobre serce to cechy, dzięki którym wzbudza podziw wśród obserwujących jej losy widzów. Nie zawsze jednak tak było. Gdy poszła do przedszkola spotkała się z niezrozumieniem i brakiem otwartości na jej "inność". Pierwszy dzień szkoły przywołał dawne wspomnienia i chęć podzielenia się własną historią.
Martyna Wojciechowska pokazała zdjęcie z dzieciństwa
Powodem wydalenia z przedszkola był brak chęci uczestnictwa w aktywnościach przygotowanych dla dzieci. Dziś Martyna wspomina to z uśmiechem. Zaznacza jednak, że cechy, które ujawniły się już na tamtym etapie rozwoju towarzyszą jej do dziś.
Faktycznie, nie potrafiłam robić wszystkiego na gwizdek: jeść, spać, bawić się. Jak widać moja niepokorna natura ujawniła się dość wcześnie.
Brak akceptacji ze strony opiekunów doprowadził do wyrzucenia jej z placówki. A raczej delikatnej sugestii ze strony pracowników przedszkola, by rodzice Martyny więcej jej nie przyprowadzali na zajęcia.
Niedługo później zostałam z niego… wyrzucona. A w zasadzie poproszono rodziców, żeby mnie już nie przyprowadzali, bo się „nie asymiluję”.
Zdarzenia, które spotkały małą Wojciechowską sprawiły, że dziś życzy swoim obserwatorom, by ich dzieci spędziły czas w szkole jak najlepiej.
A naszym dzieciom w tych trudnych czasach pandemii życzę samych wspaniałych dni w szkole, nowych przyjaźni i kreatywnych nauczycieli, którzy rozbudzą w najmłodszych ciekawość świata, chęć do nauki, otwartość i tolerancję.
My absolutnie się zgadzamy i tego samego życzymy wszystkim, którzy dziś musieli przekroczyć drzwi szkolnego budynku.
ZOBACZ TEŻ: Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski są zaręczeni! "Oficjalnie potwierdzamy to radosne wydarzenie"
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Lawina komentarzy po metamorfozie w programie Rozenek. Reakcje widzów mówią same za siebie
Natalia Siwiec odrobaczyła córkę. Lekarka nie miała dla niej litości
Polski aktor nie mógł uwierzyć, co usłyszał od Charlize Theron. "Zamurowało mnie"
Muniek Staszczyk wyjawił, jaka była przyczyna śmierci Pono. Dowiedział się od Sokoła
Racewicz poruszona "Heweliuszem". Zwróciła się do żony kapitana. "Jak ja dobrze rozumiem"
Karolak wygadał się dwa tygodnie po aferze. To powiedział Kaczorowskiej i Rogacewiczowi
Odpadli z "Afryka Express" na ostatniej prostej. Widzowie są załamani
Poruszający wywiad z żoną Tomasza Jakubiaka. Anastazja nie wytrzymała i zalała się łzami
Takie zdjęcia to rzadkość. Węgiel opublikowała zdjęcie z mężem i pasierbem. Tak spędzali czas