TVP jako jedyna ze stacji zorganizowała cykliczną imprezę z okazji prezentacji jesiennej ramówki. Decyzja telewizji była zakończeniem dla wszystkich, ponieważ wiele obostrzeń nadal nie zostało zniesionych. Co więcej, w ostatnim czasie notuje się rekordy zakażeń w Polsce, a coraz więcej państw zamyka granicę. Jak widać, nawet to nie przeszkodziło w organizacji imprezy, na której zjawiło się wiele gwiazd i znanych osób. Oczywiście nie mogło zabraknąć prezesa stacji Jacka Kurskiego, który pojawił się bez żony i przez większość czasu miał maseczkę ochronną, w przeciwieństwie do innych osób. Ponadto wygłosił zaskakujące przemówienie.
Telewizja Polska podobno postawiła wymóg gwiazdom, by te nie przychodziły z osobami towarzyszącymi. Takie działanie miało na celu zmniejszenie liczby osób w siedzibie TVP. Jacek Kurski również jako jeden z niewielu dostosował się do tego i pojawił się bez żony (w przeciwieństwie do Idy Nowakowskiej czy Katarzyny Cichopek). Podkreślił to także w przemówieniu.
Koronawirus to nie żarty... Przyszliśmy tu bez osób towarzyszących. Dziękuję mojej żonie Joannie, że zawsze była przy mnie. Dziś została w domu, ponieważ chcemy być przykładem przestrzegania reżimów sanitarnych - powiedział odważnie Jacek Kurski.
Oprócz prezesa maseczki ochronne miało zaledwie kilka dziennikarek, w tym Agnieszka Dziekan, Aleksandra Kostka i Małgorzata Opczowska. A co z resztą zaproszonych osób? Czy gwiazdy nie muszą stosować się do tych zasad?