Kelly Clarkson i Brandon Blackstock byli jedną z najszczęśliwszych par Hollywood. Siedem lat temu stanęli na ślubnym kobiercu, a niebawem doczekali się dzieci. Teraz jednak się rozwodzą. Ich rozstanie jest tym bardziej zaskakujące, że dotąd media nie pisały na temat kryzysu w ich związku.
Nic nie wskazywało no ta, że Kelly Clarkson i Brandon Blackstock rozwiodą się. Małżonkowie przez ostatnie tygodnie podczas zalecanej domowej izolacji mieszkali ze sobą. To właśnie z ich wspólnej posiadłości w Montanie piosenkarka nagrywała występy w "The Voice".
Teraz jednak, jak donosi CNN, Kelly Clarkson złożyła w sądzie papiery rozwodowe. Portal dotarł do tych dokumentów i jak twierdzi, w rubryce powód rozstania piosenkarka wpisała lakoniczną i niewiele mówiącą frazę "różnice nie do pogodzenia”.
Kelly Clarkson dotąd nie odniosła się do tych doniesień. Mimo usilnych starań zagranicznych portali, żadnego oświadczenia nie wydał też menedżer gwiazdy.
Przypomnijmy, że para doczekała się dwójki dzieci. Piosenkarka urodziła córkę, River Rose w 2014 roku. W 2016 roku na świat przyszło drugie dziecko Kelly i Brandona – syn Remington Alexander Blackstock. Para wspólnie wychowywała dzieci Brandona Blackstocka z jego przedniego małżeństwa.
Kelly Clarkson i Brandon Blackstock poznali się w 2006 roku i od razu poczuli do siebie chemię. Na ślub przyszło im jednak trochę poczekać. Sakramentalne "tak"powiedzieli sobie bowiem dopiero w październiku 2013 roku. W międzyczasie Blackstok ożenił się z Melissą Ashworth. Ojcem Brandona jest menedżer piosenkarki, Narvel Blackstock, a jego matką mentorka piosenkarki - Reba McEntire.