Anna Mucha realizuje projekty głównie dla Telewizji Polskiej. Gra w serialu "M jak miłość" oraz jest jurorką w programie "Dance, dance, dance". Ale widzowie Polsatu również mogą ją oglądać w serialu "W rytmie serca". Aktorka miała się pojawić na środowej prezentacji wiosennej ramówki, jednak tego nie zrobiła. Na Instagramie wytłumaczyła fanom powód swojej nieobecności.
Tak jak wcześniej wspominaliśmy, aktorka jest jurorką w programie "Dance, dance, dance", w którym nie oszczędza pewnej uczestniczki. Na udostępnionym nagraniu gwiazda powiedziała, że nie mogła przybyć na prezentację wiosennej ramówki Polsatu, ponieważ jest zaangażowana w nagrywanie tanecznego show i przeprosiła widzów za swoją nieobecność.
Kochani widzowie Polsatu, chciałam was bardzo przeprosić za to, że nie pojawię się dzisiaj na ramówce. Jesteśmy cały czas na nagraniu programu "Dance, dance, dance", w związku z czym sami rozumiecie, jak to jest. No cóż, sorry - powiedziała Anna Mucha.
Mam nadzieję, że moja postać w "W rytmie serca" przeżyje jeszcze niejeden sezon, więc być może będzie taka szansa i taka okazja, żebym się pojawiła w jakiejś pięknej kreacji na czerwonym dywanie ze słońcem Polsatu w tle - stwierdziła aktorka.
Podczas polsatowskiego wydarzenia nie brakowało gwiazd. Na ściance zabłysnęła Natalia Szroeder, która zachwyciła niecodzienną stylizacją. Uwagę zwróciła także Julia Wieniawa, która sporo odsłoniła w zielonej kreacji.
Mucha wcześniej była jurorką w programie "You Can Dance - Po prostu tańcz", a teraz ocenia kolejne tańczące gwiazdy. Widzowie zarzucają aktorce, że faworyzuje kolegę z planu serialu "M jak Miłość" - Rafała Mroczka. Aktorka w przeciwieństwie do swojej poprzedniczki Ewy Chodakowskiej, nie pobłaża uczestnikom show.
DK