Doda pokazała, co zostało z jej tatuażu po Radku Majdanie. Fani dopytują m.in., czy bardzo boli. "Złamane serce bardziej"

Doda jest już po kilku zabiegach usuwania tatuażu na ręce. Pamiątka po Radku Majdanie powoli znika, a Doda powiedziała, że jest jedna rzecz, która boli bardziej, niż skóra w czasie zabiegu.

Doda w czerwcu ogłosiła, że zamierza zupełnie usunąć charakterystyczny tatuaż na ręce. Początkowo miała tam wytatuowane imię Radosława Majdana po hebrajsku, swojego ówczesnego partnera, potem jednak - po rozstaniu - zmieniła wzór na napis "nieśmiertelność". Lata minęły, a Doda uznała, że najwyższa pora na odświeżenie swojego wizerunku. Teraz pokazała, jak jej ręka wygląda po kilku zabiegach usuwania tatuażu.

Doda usuwa tatuaż

Doda pokazała zdjęcie z koncertu sprzed kilku dni, na którym występowała w sukience bez rękawów. Tatuaż na ręce jest jeszcze widoczny, ale jak sama napisała, o wiele słabiej niż kiedyś:

Tatuaż już coraz jaśniejszy - cieszyła się na Instagramie.
 

Fani zaczęli dopytywać, jak wygląda zabieg, który jest podobno bardzo bolesny. Doda napisała wprost, że proces usuwania tatuażu jest doświadczeniem bardzo nieprzyjemnym:

Stara! Wypala ci skórę i żaden krem nie działa.

Ale, jak się okazuje, jest jedna rzecz, która boli bardziej, niż usuwanie tatuażu. Co to takiego?

Doda, jak radzisz sobie z bólem w trakcie usuwania tatuażu? Wiele osób przerywa zabiegi właśnie ze względu na towarzyszący temu ból.
Bardziej boli złamane serce. Mnie już nic nie rusza - odpisała Doda.

Dlaczego Doda usuwa tatuaż?

Kiedy ogłosiła, że zamierza usunąć kilka tatuaży, Doda zdradziła powody, dla których to robi. Mówiła o "głupocie", która boli, ale mówiło się też o tym, że zwłaszcza napis "nieśmiertelność" przestał się jej podobać. Choć pamiątka po Radku została zmieniona na coś zupełnie innego, wspomnienia pozostały - stąd też decyzja o usunięciu tego i innych wzorów, zrobionych w czasie związku z Majdanem.

Teraz jednak Doda wskazuje na jeszcze jeden - trywialny - powód usuwania swoich tatuaży. Zapytana przez fanów, czemu usuwa, skoro mówiła, że żadnego tatuażu się nie wstydzi, bo każdy zajmuje jakąś cząstkę jej życia, Doda odpisała:

Nadal się nie wstydzę. Znudził mi się.

No cóż, trudno z tym dyskutować. Można jedynie powiedzieć, że pół roku temu Doda powiedziała słowa prawdy - tatuujcie tylko to, czego jesteście pewni, bo inaczej "głupota boli".

A na jakie wyznania Doda zdobyła się przez naszą kamerą? Sprawdźcie!

Zobacz wideo
Więcej o: