Britney Spears 12 lat temu przeszła poważne załamanie nerwowe. Cały świat śledził jej tragedię i widział słynne zdjęcia ogolonej głowy. W 2008 roku sąd orzekł, że gwiazda nie może samodzielnie decydować o sobie, dlatego ją ubezwłasnowolnił. Od tamtej pory ojciec 37-letniej wokalistki sprawuje nad nią kuratelę.
ZOBACZ TEŻ: Britney Spears odcina się od ojca! W końcu ujawniła prawdę o tym, jak ją traktował
Choć na przestrzeni ostatnich lat Britney w wielkim stylu wróciła na scenę, koncertowała i otrzymywała intratne kontrakty reklamowe, teraz, niestety, znowu w ostatnim czasie miała spore problemy. Niedawno Spears wyszła ze szpitala psychiatrycznego. Choć początkowo gwiazda twierdziła, że na leczenie zgłosiła się sama, to ostatecznie przyznała, że zmusił ją do tego ojciec. Piosenkarka robiła więc ostatnio wszystko, by przekonać fanów do tego, że najgorsze ma już za sobą. Z różnym skutkiem.
Wygląda jednak na to, że teraz jej stan rzeczywiście uległ poprawie. Kilka dni temu Britney wybrała się wraz ze swoją mamą, Lynn, na urlop na Bahamy. Zdjęciami i filmikami z rajskiej plaży pochwaliła się na swoim Instagramie.
Warto podkreślić, że całkiem niedawno Spears na swoim InstaStory podzieliła się z fanami pewnym spostrzeżeniem. W opinii gwiazdy paparazzi regularnie pogrubiali ją na zdjęciach. Wokalistka twierdzi, że robią to celowo, by dodać jej zbędnych kilogramów. Teraz nie mamy wątpliwości. W naszej galerii znajdziecie najnowsze zdjęcia fotoreporterów, na których widać, że Britney jest w formie!
MM
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na swoim Instagramie >>>>