Ewa Chodakowska z okazji Wielkiego Piątku opublikowała głęboki, refleksyjny wpis. Raczej nie przypuszczała, że ten świąteczny post spotka się z tak gwałtownymi reakcjami jej fanek i wywołała prawdziwą burzę w komentarzach.
Sednem tego dnia nie jest męka Chrystusa, ale prawda, że zostałeś odkupiony przez krew Jezusa. Ojciec wybacza ci każdą zdradę, każdy grzech, złe myśli i uczynki. Wszystko. To, co dziś przeżywamy, to na co dziś patrzymy, czego dotykamy, to kolejna odsłona Ewangelii - Dobrej Nowiny. To kolejny sposób, w którym Ojciec przychodzi i mówi kocham cię. Przeczytałam dziś te słowa. Nie mogłam się nie podzielić - podpisała Ewa Chodakowska zdjęcie krzyża.
Pod jej postem pojawiła się rekordowa liczba komentarzy. Część fanek po prostu złożyła świąteczne życzenia trenerce. Inne zaś wyraziły szacunek za to, że Ewa Chodakowska tak otwarcie przyznaje się do swojej wiary i tak pięknie o niej mówi. Wśród wielu pozytywnych komentarzy pojawiły się również i te negatywne, wprost krytykujące religię chrześcijańską. Pod wpisem Ewy Chodakowskiej wywiązała się również poważna dyskusja m.in. na temat problemu pedofilii w kościele.
Jak cię, Ewo, lubię, to nie mogę (...). A Bóg czemu nie kocha niewinnych dzieci w Syrii, nie kochał ludzi w obozach koncentracyjnych? Ludzi żyjących w skrajnym ubóstwie, ale którzy w niego wierzą? Czemu pozwala na zgotowanie tylu nieszczęśliwych żyć na ziemi?
Mękę to mieli wszyscy, którzy musieli porzucić dawne wierzenia i zatruć się tą chorobą, jaką jest chrześcijaństwo. Ilu Słowian zginęło w imię takiej za*ebistej religii? Ale to lepiej zamieść pod dywan.
Czemu kościół ukrywa przed nami naszą historię? Żeby wychować potulne owieczki dające na tacę.
Wiele fanek stanęło w obronie Ewy Chodakowskiej i jej przekonań religijnych. W końcu i sama główna zainteresowana zabrała głos.
Na setki tysięcy duchownych, miliony duchownych na świecie znajdziesz i tych prawych i tych obdartych z cech człowieczeństwa. Tych z powołania i tych dla kasy. Sama spotkałam i jednych i drugich (tych dla kasy). Ja nie wierzę dla kleru. Ksiądz jest dla mnie tylko człowiekiem. Jeśli popełnia błędy, powinien ponieść konsekwencje. Powiedz, że nie wierzysz, bo nie! Masz do tego pełne prawo, nie musisz szukać argumentów. Życzę ci dużo miłości - odpowiedziała życzliwie Ewa Chodakowska.
To nie pierwszy raz, kiedy Ewa Chodakowska tak otwarcie pisze o swoim wyznaniu. Trenerka regularnie zamieszcza na Instagramie mocno uduchowione wpisy, które spotykają się z dużą aprobatą jej fanek.
AG