Hubert Urbański to już legendarna postać w polskiej telewizji. Na koncie ma prowadzenie wielu znanych programów, jednak zdecydowana większość widzów kojarzy go jako gospodarza "Milionerów". Z formatem związany jest od samego początku, a gdy teleturniej przeniósł się z TVN-u do Polsatu, Urbański przeszedł do nowej stacji razem z nim. Przez lata jego obecności w telewizji wiele osób zauważyło z pewnością, że prezenter ma wytatuowane na palcach litery. Nie są one przypadkowe - Hubert Urbański zrobił to dla swoich córek.
Choć Hubertowi Urbańskiemu nie można odmówić popularności, stosunkowo niewiele wiadomo o jego życiu prywatnym. Prezenter stara się zachować tę część życia z dala od blasku fleszy. Wiadomo jednak, że doczekał się czterech córek: Marianny, Krystyny, Stefanii oraz Danuty. Tatuaże na palcach Urbańskiego to właśnie pierwsze litery ich imion - M, K, S oraz D.
Kilka lat temu w mediach zaczęły krążyć spekulacje, że produkcja "Milionerów" nie była zadowolona z faktu, iż gospodarz show zdecydował się na taką ozdobę, a podczas nagrywania odcinków tatuaże miał rzekomo ukrywać pod makijażem. Urbański w rozmowie z Eską przyznał jednak, że nie wydaje mu się, aby taka sytuacja miała kiedykolwiek miejsce. - Ja już mam tak długo te tatuaże... Nie przypominam sobie, żebyśmy mieli z tym problem. Ani stacja nie miała z tym problemu, ani producent. Jak pan sięgnie po stare odcinki, to mam te tatuaże. Nikt tam nie robił z tego powodu problemów. W dzisiejszych czasach byłoby to bardzo dziwne, gdyby ktoś miał problem z tym, że ktoś ma tatuaż - wyjaśnił prezenter.
Przejście do Polsatu wiąże się dla Huberta Urbańskiego z pewnym niełatwym wyzwaniem. W "Milionerach" dostępne jest teraz nowe koło ratunkowe, czyli pytanie do prowadzącego. W odcinku z 10 listopada gospodarz został poproszony o pomoc przy pytaniu za 500 tys. zł. Gracz skorzystał ze wskazówki Urbańskiego, co pomogło mu ostatecznie wygrać milion złotych. Mniej szczęścia miała kolejna uczestniczka. Zdecydowała się skorzystać z pytania do prowadzącego przy pytaniu za 5 tys. zł. Niestety, tym razem Urbański nie pomógł jej w znalezieniu poprawnej odpowiedzi. - Czy zazdroszczę Hubertowi? Raczej nie, wiąże się to jednak z podzieleniem odpowiedzialności za ewentualną porażkę. Mnie osobiście zależy, żeby każdy z uczestników wyszedł z gry z największą wygraną. Udział jest wielką frajdą, ale nie oszukujmy się, nagroda cieszy i pomaga - skomentował w rozmowie z nami prowadzący "Koła fortuny" Błażej Stencel.
Kurzopki wyleciały z Polski tuż po świętach. Nie zgadniecie, gdzie się wybrali
Tak Lewandowscy spędzili czas w Polsce. Nie uwierzycie, co Anna dostała w prezencie od mamy
Kobietom miękły nogi na widok "polskiego hydraulika". Dziś robi karierę jako model plus size
Bogdan Trojanek wydał oświadczenie w sprawie ślubu wnuka z Gabor. Jaśniej się nie da
Stylistka wzięła pod lupę kreację Nawrockiej na kolędowaniu. Nie patyczkowała się
Viki Gabor pierwszy raz o swoim romskim ślubie. Tak go skomentowała
Dziadek męża Viki Gabor usuwa nagrania ze ślubu. Powód szokuje
Sąsiedzi biadolą na księżną Kate i księcia Williama. Zrobiło się nieprzyjemnie
Baron nie spędził świąt z synem. Wyjawił powód. "To było dla mnie bardzo trudne"