Na minionej gali LA Museum of Modern Art pojawiła się m.in. Jane Fonda. Aktorka na tę okazję wybrała oszałamiającą kreację z odkrytymi ramionami. Do tego delikatna biżuteria, perfekcyjny makijaż i fryzura... W efekcie nie dało się oderwać od niej wzroku. Zdjęciem z imprezy 80-latka pochwaliła się na swoim profilu na Instagramie.
Oto ja na czerwonym dywanie w gali LA Museum of Modern Art - napisała pod zdjęciem.
Chwilę później aktorka opublikowała kolejne zdjęcie, na której stoi w kuchni dokładnie w tej samej stylizacji, ale już bez grama makijażu o poranku dnia następnego.
Oto ja następnego ranka. Nie mogłam rozpiąć sukienki, więc spałam w niej. Nigdy nie chciałam mieć męża w moim życiu aż do teraz - podpisała zdjęcie.
W ten sposób gwiazda po raz kolejny udowodniła, że ma do siebie ogromny dystans. Brawo! A dla nas... W każdym wydaniu prezentuje się znakomicie.
MM
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!