Gillian Anderson pojawiła się na 75. gali rozdania Złotych Globów. 49-letnia aktorka na ten wyjątkowy wieczór postawiła na piękną, długą, asymetryczną suknię marki Solace London. Wyglądała pięknie i elegancko. Gillian Anderson jeszcze bardziej rozjaśniła swoje włosy, które teraz są koloru platynowego blondu. Trudno było ją rozpoznać! Zmieniła się, ale wciąż może się pochwalić wspaniałą urodą. Również zagraniczne media nie przeszły obojętnie wobec świetnego wyglądu aktorki.
Warto zwrócić uwagę na kolor kreacji aktorki. Wybór czarnej sukni to nie był przypadek. Gillian Anderson w ten sposób solidarnie z innymi gwiazdami, które pojawiły się na czerwonym dywanie podczas tegorocznych Złotych Globów, poparła akcję #TimesUp. Związana jest ona ze skandalem seksualnym w branży filmowej. Ubierając się na czarno gwiazdy dały wyraz tego, że jednoczą się ze wszystkimi kobietami, które były ofiarami molestowania i nie zgadzają się na nadużycia ze strony mężczyzn.
Jestem zaszczycona, że mogę ubrać się na czarno, solidaryzując się w ten sposób z innymi wspaniałymi kobietami w ten jakże ważny wieczór. I dziękuję wszystkim, dzięki którym to się udało - napisała na Instagramie Gillian Anderson.
Aktorka na swoim Instagramie zamieściła cały manifest akcji #TimesUp.
Co myślicie o takim sposobie manifestowania?
AG