• Link został skopiowany

Prawicowy dziennikarz "wycenił" naszyjnik Uznańskiej-Wiśniewskiej. Jest wart fortunę? Odpowiedziała

Aleksandra Uznańska-Wiśniewska miała na sobie naszyjnik warty majątek? Taką tezę wysnuł jeden z dziennikarzy, który domagał się od posłanki wyjawienia ceny biżuterii.
Aleksandra i Sławosz Uznańscy-Wiśniewscy
Aleksandra i Sławosz Uznańscy-Wiśniewscy, KAPiF

24 lipca oczy całej Polski skierowane były na Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Astronauta tego dnia zawitał w ojczyźnie po powrocie z misji kosmicznej. Na warszawskim lotnisku Chopina towarzyszyła mu żona Aleksandra Uznańska-Wiśniewska. Uwagę dziennikarza Marcina Dobskiego przykuł naszyjnik, który miała na sobie w tym dniu ukochana astronauty. "Pani poseł, proszę zaspokoić naszą ciekawość i ujawnić, która cena naszyjnika jest zgodna z prawdą" - napisał na X, oznaczając w poście Uznańską-Wiśniewską.

Zobacz wideo Ten moment przeszedł do historii

Aleksandra Uznańska-Wiśniewska reaguje na aferę z naszyjnikiem

Marcin Dobski to dziennikarz kojarzony przede wszystkim z prawicowymi mediami. Wcześniej związany był m.in. z portalem Salon24.pl, a w maju ubiegłego roku ogłosił, że dołącza do TV Republika. Dobski bardzo aktywnie działa także na platformie X, gdzie postanowił zaczepić Aleksandrę Uznańską-Wiśniewską w sprawie wspomnianego naszyjnika. "Są trzy bardzo podobne [naszyjniki - przyp. red.]. Najtańszy (1500 zł) i najdroższy (ponad 900 tys. zł) wstępnie odrzucam i skłaniam się ku temu za blisko 135 tys. zł, ale byłoby to szokujące, więc może jednak ten za 1,5 tys. zł, bo nie ma tej biżuterii w oświadczeniu majątkowym" - napisał w dalszej części posta. Na reakcję Uznańskiej-Wiśniewskiej nie trzeba było długo czekać. Posłanka w odpowiedzi dała dziennikarzowi jasno do zrozumienia, że nie miała na sobie wysadzanej diamentami horrendalnie drogie biżuterii.

Jeśli Pan myślisz, że te cyrkonie są tyle warte, to chętnie odsprzedam za pół ceny

- odpowiedziała.

Projektant ocenił stylizację Aleksandry Uznańskiej-Wiśniewskiej. Jest pod wrażeniem

Na wspomniane spotkanie z fanami i mediami na warszawskim lotnisku Aleksandra Uznańska-Wiśniewska zdecydowała się na prostą i elegancką stylizację. Wybrała klasyczny czarny garnitur. Robert Czerwik w rozmowie z Plotkiem uważa, że był to strzał w dziesiątkę. - Czarny, świetnie skrojony garnitur z dopasowaną w talii marynarką zapinaną na jeden guzik oraz lekko rozszerzonymi spodniami zrobił ogromne wrażenie. Do tego bardzo prosty top i naturalne, swobodne włosy efekt? Minimalizm, który działa z ogromną siłą - przekazał nam projektant. Więcej na ten temat przeczytasz w tym artykule.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: