Błażej Stencel jest popularnym prowadzącym "Koło fortuny" w TVP. Prezenter udziela się również aktywnie w mediach społecznościowych, gdzie często publikuje treści związane zarówno z jego pracą, jak i życiem prywatnym. 14 maja Stencel postanowił zabrać na Instagramie głos po półfinałowym występie Justyny Steczkowskiej na Eurowizji. Zachwalając show piosenkarki niejako uderzył w jej koleżankę po fachu - Edytę Górniak.
Przypomnijmy, że we wtorek 13 maja energiczne show i wykon piosenki "Gaja" przyniósł Steczkowskiej awans do sobotniego finału konkursu Eurowizji. Jak się okazało, Stencel należy do grona fanów wokalistki i otwarcie wspierał ją w mediach społecznościowych, nie kryjąc przy tym dumy z poczynań polskiej artystki. Gdy emocje po półfinale opadły na InstaStories prezentera pojawiła się ankieta, w której zapytał on obserwatorów o pewną kwestię. "Kochani! Kolejna ankieta! Chyba najważniejsza w tym tygodniu... Czy Edyta Górniak pogratuluje Justynie, że skradła jej niebo?" - napisał Stencel, zamieszczają do tego opcję odpowiedzi "tak" i "nie". W kolejnym wpisie również wbił małą szpilę Górniak, która przypomnijmy zajęła drugie miejsce na Eurowizji w 1994 roku.
Ciekawostka dnia! Edyta nigdy nie była Ewą... A Justyna Gają jest! I na zawsze pozostanie
- skomentował Błażej, odnosząc się do eurowizyjnych występów obydwu pań.
Co ciekawe, do osoby Górniak odniósł się również po występie Steczkowskiej jeden z jej tancerzy - Kuba Walica. Na odpalonej wieczorem 13 maja transmisji live mężczyzna nawiązał do słynnych już słów Edyty na temat halloween. - Mam nadzieję, że znacie angielski. Hell win - powiedział uśmiechnięty Walica. - Ja to, wiecie co? Idę się n*********ć do klubu i pozdrowić Edytę Górniak - dodał tancerz, nie zdając sobie sprawy, że jego wypowiedź prędko obiegnie sieć. Internauci zapisali nagranie z transmisji, a słowa Walicy zaczęły być szeroko komentowane w mediach społecznościowych.