Po opublikowaniu zdjęć z balu Fundacji TVN Paulina Krupińska stała się celem nieprzychylnych komentarzy w sieci. Internauci zastanawiali się, czy jest w ciąży, a inni żartowali, że "TVN ją dobrze karmi". 2 grudnia, we wtorkowym wydaniu programu "Dzień dobry TVN" prezenterka odniosła się do tych uwag i poruszyła problem oceny wyglądu kobiet w mediach i w internecie.
Paulina Krupińska odniosła się do hejtu na temat wyglądu na balu Fundacji TVN. "Nie zrobiłam tego dla siebie"
W "Dzień dobry TVN" temat oceniania wyglądu wywołał zdecydowaną reakcję Pauliny Krupińskiej. - To dotyczy głównie kobiet - zaznaczyła. - I to kobiety najczęściej oceniają kobiety - dodała. Edyta Zając podkreśliła, że sama Krupińska doświadczyła tego niedawno po balu Fundacji TVN, kiedy otrzymała sporo nieprzychylnych komentarzy. Wtedy prezenterka opublikowała post zwracający uwagę na hejt dotyczący wyglądu.
W programie prezenterka wyjaśniła, dlaczego postanowiła zabrać wtedy głos. - Nie zrobiłam tego dla siebie. Zrobiłam to dla naszych córek, koleżanek i wszystkich kobiet, które nie mają wysokiego poczucia własnej wartości, wchodzą w ten świat albo są po trudnych przejściach - powiedziała w "DDTVN". - Nikt nie chce czytać o swojej wadze i wyglądzie - dodała po chwili.
Paulina Krupińska i Arianna Grande krytykowane za wygląd. Tak odpowiadają na hejt w sieci
Do sprawy na antenie odniosła się również Edyta Zając, która w "DDTVN" prowadzi przegląd wydarzeń show-biznesowych. Przypomniała, że w ostatnich dniach podobna sytuacja miała miejsce w przypadku Ariany Grande, krytykowanej w sieci za swoją sylwetkę. Piosenkarka wielokrotnie spotykała się z komentarzami, że "jest zbyt chuda" i "potrzebuje pomocy". W odpowiedzi Grande opublikowała fragment wywiadu, w którym zaznaczyła, że nie zgadza się na ocenianie wyglądu innych osób. - Słyszałam każdą wersję tego, co jest ze mną nie tak. Poprawiasz coś, a potem jest znowu jest źle, ale z innego powodu. Wszystko robisz źle od najprostszych rzeczy, jak wygląd, po inne aspekty - powiedziała w wywiadzie z 2024 roku, który teraz przypomniała na InstaStories.
