• Link został skopiowany

Takich scen w "Rolnik szuka żony" nikt się nie spodziewał. Uczestniczka nagle to zrobiła

"Rolnik szuka żony" powoli zbliża się ku końcowi. W przedostatnim odcinku sezonu widzowie mieli okazję ujrzeć nietypową scenę. Uczestniczka zaskoczyła wszystkich.
Edyta Górniak, Julia z 'Rolnik szuka żony'
Fot. KAPiF, Instagram.com/rolnikszukazonytvp

Bieżący sezon "Rolnik szuka żony" niebawem dobiegnie końca. W wyemitowanym 30 listopada odcinku widzowie mieli okazję zobaczyć, jak wyglądają relacje poszczególnych par w programie. Jak się okazuje, najlepszy kontakt mieli ze sobą w tym epizodzie Arek i Julia. Nagle uczestniczka zaskoczyła, gdy w pewnym momencie poproszono ją o zaśpiewanie piosenki.

Zobacz wideo Kamila Boś z "Rolnik szuka żony" walczy ze stereotypami. "Ciężko pracuje, nie tylko wyglądam"

"Rolnik szuka żony". Julia zaśpiewała piosenkę Edyty Górniak. Fani pieją z zachwytu

Julia i Arek w spokojnej atmosferze udali się na wspólny wyjazd. Rolnik skorzystał przy tym z okazji i zdecydował się zaproponować uczestniczce, by zaśpiewała dla niego. Pomysł ten nie był przypadkowy, gdyż Julia uwielbia muzykę, a przed laty próbowała nawet swoich sił w "The Voice Kids". Zawstydzona na początku dziewczyna chwyciła wreszcie za mikrofon i stanęła na scenie, gdy akurat wybrali się do centrum sztuki. 

Julia zaśpiewała a cappella "Jestem kobietą" Edyty Górniak. Arek nie krył zachwytu i przez cały wykon dziewczyny uśmiechał się. - Nie, tego nie puszczamy - zażartowała po występie uczestniczka, odwracając się od kamery. - Bardzo ładnie było! - pochwalił ją Arek. Podobne zdanie mieli internauci w mediach społecznościowych. "Wow! Biorąc pod uwagę brak podkładu muzycznego, spontaniczność, bez prób i rozgrzania głosu, a mimo wszystko bardzo fajnie jej to wyszło", "Pięknie", "Ładny głos", "Brawo, bardzo ładnie" - mogliśmy przeczytać pośród ich wpisów.

 

Widzowie byli w szoku po odcinku "Rolnik szuka żony". Tak zareagowali na relację Rolanda i Karoliny

Najwięcej emocji w widzach we wspominanym odcinku wywołała relacja Karoliny i Rolanda. Para kłóciła się przed kamerami i nie kryła, że nie pała już do siebie sympatią. Przeczytacie o tym w artykule: "Awantura w 'Rolnik szuka żony'. Roland doprowadził Karolinę do łez. 'Nie będę ukrywała, że...'". Po emisji programu widzowie jednogłośnie wstawili się za uczestniczką. W komentarzach nie bali się skrytykować zachowania Rolanda. "Oboje na przeciwległych biegunach. Ona chce wszystko omawiać, a on kompletnie oderwany od rzeczywistości, nie potrzebuje poznawać kobiety. Najlepiej, gdyby żonę wybrali mu rodzice, nieważne jaką, ważne by prała, gotowała, rodziła dzieci i była żoną", "Roland zgłosił się do programu, bo myślał, że żona sama do niego przyjdzie i załatwione. Nie ma pojęcia, jak się starać o kobietę" - pisali internauci.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: