14. edycja "Top Model" trwa w najlepsze. Za nami kolejny odcinek, w którym na uczestników czekało romantyczne wyzwanie. Sesja odbyła się w plenerze, a zdjęcia wykonywane były w parach. Tytuł zobowiązuje i właśnie dlatego uczestnicy musieli się zaprezentować jako zakochani. Tym razem początkujących modeli wspierała Joanna Koroniewska. Najlepiej z zadaniem poradziła sobie Monika i zgarnęła sesję wizerunkową dla marki kosmetycznej. Na samym końcu odcinka dowiedzieliśmy się, że dom modeli musi opuścić Daniel. Co na to widzowie? W sieci rozpętała się prawdziwa burza, a wielu podważa decyzję podjętą przez jurorów.
Sesja romantyczna to nie koniec. Następnym zadaniem, jakie czekało na uczestników było nagranie video. I z tym nie poszło już tak łatwo, a było to dość kluczowe przedsięwzięcie, bo właśnie jego rezultaty jury wraz z Joanną Krupą na czele miało oceniać na panelu. Tym razem uczestnicy musieli zaprezentować swoje taneczne możliwości. Po raz kolejny zostali dobrani w pary, a przy pracy wspomagał ich m.in. Michał Danilczuk, juror "You Can Dance. Po prostu tańcz!". Z pozoru proste zadanie wcale takie nie było. Wręcz przeciwnie, bo niektórym przysporzyło sporo trudności. Gdy przyszła pora na decyzję, okazało się, że najlepiej poradziła sobie Yaritza. Z kolei według jurorów najsłabiej wypadł Daniel i to właśnie on musiał pożegnać się z programem.
Co na to widzowie? Nie byli zadowoleni. Zaraz po emisji odcinka w mediach społecznościowych wylała się lawina komentarzy. Zdaniem internautów Danielowi w trakcie zadania poszło bardzo dobrze. Rozżaleni nie gryźli się w język. Wielu zwracało też uwagę na konflikt z Ewą, opowiadając się po stronie uczestnika, którego w programie już nie zobaczą. "Według mnie Daniel i tak osiągnie sukces w modelingu. Mega potencja" - napisał jeden z internautów. "Żenująca postawa tej całej Ewy, Daniel pokazał niesamowitą KLASĘ, a Ewa jak widać, chwyta się wszystkiego, byle żeby nie odpaść" - dodał kolejny. "Z całym szacunkiem, ale to Ewa powinna odpaść kilka odcinków temu", "Daniel to klasa sama w sobie", "Szkoda Daniela, Ewa po tym odcinku zdecydowanie nie zasłużyła, żeby zostać" - czytamy dalej. A wy co sądzicie? Dajcie znać w naszej sondzie!
Trzeba przyznać, że ten odcinek zdecydowanie należał do jednych z bardziej emocjonujących. Oprócz romantycznej sesji i nagrania tanecznego na modelów czekało jeszcze jedno zadanie. Był to pokaz modowy Mariusza Przybylskiego. Uczestnicy wiedzieli, że będą oceniani, ale nie sądzili, że na widowni zasiądą też ich bliscy i przyjaciele. Po zakończeniu pokazu uczestnicy w końcu mogli cieszyć się chwilą oddechu, a także czasem spędzonym z najbliższymi.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!