"Hotel Paradise" doczekał się już 27 odcinków. Dziesiąta odsłona jest pierwszą edycją, która jest prowadzona przez Edytę Zając. Modelka zastępuje Klaudię El Dursi, która ogłosiła, że jest w ciąży. Chwile miłosnych uniesień w randkowym show przeplatają się ze zwrotami akcji i aferami. Uczestnicy zbliżają się już do finału. Przyszedł jednak czas na Rajskie Rozdanie. Kto pożegnał się z programem?
Przyszedł czas na Rajskie Rozdanie. Jagoda, Amanda, Adrian, Wiktor i Agnieszka byli bezpieczni. Karolina mogła wprowadzić jedną zmianę na krzesłach. Podjęła decyzję, aby Natalia siadła zamiast Wiktora. Bartek podszedł do Amandy. - Była moim pierwszym wyborem, pod względem wizualnym i charakteru - przyznał. Z uwagi na jego immunitet, nikt nie mógł stanąć za jego wybraną partnerką. Adam stanął za Jadzią, podkreślają, że świetnie się z nią dogadywał. Karolina wybrała Adriana, mówiąc, że to jej "jedyna opcja". Później Tymek wybrał Agnieszkę. Kamil nie mógł podejść do Amandy. Stanął zatem za Natalią. - Za dużo nie rozmawialiśmy, ale myślę, że będzie czas, żebyśmy się polubili koleżeńsko - podkreślił. Wiktor, z kolei, stanął za Jadzią. Ostatecznie kobieta wybrała Adama. Oznaczało to, że Wiktor pożegnał się z "Hotelem Paradise". - Przykro mi, że to się potoczyło w taki sposób - podkreślił.
Atmosfera w najnowszym odcinku była wyjątkowo napięta. Uczestnicy "Hotelu Paradise" byli zmuszeni przemyśleć swoje dotyczące par. Tymek po odejściu swojej dotychczasowej partnerki, Alicji, rozważał stworzenie duetu z Natalią. Dowiedział się jednak od Jadzi o szokujących słowach bohaterki. Natalia miała skomentować odejście Alicji mówiąc, że "śmieci same się wyniosły". Rajskie Rozdanie tylko dolało oliwy do ognia. Już wcześniej Tymek zastanawiał się, czy relacja z Natalią miałaby sens. Spodziewaliście się takiego obrotu spraw? ZOBACZ TEŻ: "Hotel Paradise 10". Stało się! Wielkie rozstanie i niespodziewany powrót uczestniczki