"M jak miłość" emitowane jest przez TVP2 już od 4 listopada 2000 roku. Produkcja od tamtego czasu niezmiennie przyciąga przed ekrany rzesze wiernych fanów. W odcinku 1862., który zostanie wyemitowany 1 kwietnia o godzinie 20:55, Magda (Anna Mucha) będzie musiała zmierzyć się ze śmiertelnym niebezpieczeństwem. Jak zawsze w "M jak miłość" nie zabraknie nieoczekiwanych zwrotów akcji i sytuacji, które na długo pozostaną w pamięci fanów serialu.
W nadchodzącym odcinku "M jak miłość" Magda będzie musiała zmierzyć się z wieloma trudnościami. Przypomnijmy, że już w odcinku 1848. produkcji Święcicki stawał się coraz bardziej agresywny - ponownie groził Kacprowi (Bartosz Ziewiec), a wieczorem, pod wpływem alkoholu, a wieczorem zdecydował się się pojechać do pensjonatu, by zemścić się na Magdzie. W odcinku 1862. kobieta ponownie znajdzie się w niebezpieczeństwie. Tym razem mężczyzna zaplanuje brutalny atak i zakradnie się do siedliska Budzyńskich. Ubrany na czarno, zamaskowany i uzbrojony w łom, wybierze moment, w którym Magda będzie sama i niczego nieświadoma.
W nowym odcinku "M jak miłość" Święcicki wejdzie do domu Magdy przez uchylone drzwi tarasowe i podejdzie do kobiety od tyłu. Gdy ta w ostatniej chwili dostrzeże jego obecność, spróbuje się cofnąć, ale potknie się o krzesło i upadnie. Święcicki już zamachnie się łomem, kiedy nagle w pomieszczeniu pojawi się Julia (Marta Chodorowska). Kobieta rzuci się na napastnika, próbując wyrwać mu broń. Choć Święcicki będzie silny, ta nie ustąpi i w końcu uda jej się uderzyć go w nogę. Ranny mężczyzna ucieknie, a Magda zrozumie, że Malicka ocaliła jej życie. Wstrząśnięta sytuacją kobieta wymieni z Julią spojrzenie pełne wdzięczności. Ich relacja, dotąd napięta, może się teraz diametralnie zmienić. Tymczasem napastnik wciąż pozostaje na wolności, co oznacza, że niebezpieczeństwo nie minęło.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!