Czwarty sezon "Farmy" wzbudza ogromne emocje. Zwycięzcę programu, który otrzyma tytuł Super Farmera, Złote Widły, a także 100 tysięcy złotych, poznamy już 28 lutego. Niedawno mogliśmy przeczytać o odejściu Ananasa z programu. Mężczyzna swoimi komentarzami po przegranym pojedynku z Danusią rozzłościł fanów. Teraz sama uczestniczka musiała pożegnać się z show.
Ostatni odcinek "Farmy" wywołał prawdziwą burzę wśród wielbicieli programu. Show opuściła jedna z najbardziej charakterystycznych uczestniczek czwartej edycji - Danusia. Kobieta dołączyła do rywalizacji w trzecim odcinku i od razu przyciągnęła uwagę swoją charyzmą. Jej wyrazisty charakter sprawił, że stała się jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci programu, a spory z innymi uczestnikami, zwłaszcza z Wiolą i Michałem, wywoływały burzliwe dyskusje wśród fanów show. Jednak po przegranym pojedynku i decyzji Michała, Bandiego i Żanety, Danusia musiała opuścić "Farmę". - W sercu zabieram przepiękną przygodę, gdzie mogłam być sobą. Na pewno wychodzę silniejsza. To, że płaczę, to nie znaczy, że jestem słaba, ale po prostu jestem wzruszona - mówiła pod koniec programu.
Z biegiem czasu Danusia zyskała sporą grupę fanów, którzy kibicowali jej aż do samego końca. Nie dziwi więc fakt, że odpadnięcie uczestniczki z "Farmy" wywołało lawinę komentarzy na facebookowym profilu programu. Wielu fanów show nie ukrywa rozczarowania, twierdząc, że bez Danusi program stracił swój urok. "Lipa, pojedynki grupowe powinny być wcześniej, a nie teraz. W ostatnim tygodniu powinni być zdani sami na siebie, a nie na łaskę lub niełaskę innych", "Już nie oglądam. Danusia była najlepsza (...)", "Oglądałam Farmę tylko z powodu Danusi. Było tak ciekawie, teraz już mi się odechciało oglądać", "Nikt już tam nie zasługuje na finał", "Szkoda mi jest Danusi. Byłam pewna, że dojdzie do finału" - pisali zawiedzeni fani programu.