Jerzy Janowicz to znany tenisista, który jest w szczęśliwym związku z Martą Domachowską. Zakochani w 2019 roku powitali na świecie syna Filipa. "W rok 2019 wchodzę najlepiej, jak można było sobie tylko wymarzyć! Większego zastrzyku motywacji i szczęścia nigdy nie dostałem" - pisał wówczas tenisista w mediach społecznościowych. W kwietniu 2024 roku Jerzy Janowicz i Marta Domachowska stanęli na ślubnym kobiercu, a teraz ich rodzina znów się powiększy.
Jerzy Janowicz wystąpił w programie "halo tu polsat" i wyjawił, że razem z żoną spodziewają się drugiego dziecka. Zdradził płeć pociechy. - Mój synek będzie miał siostrzyczkę. Już wiem od dłuższego czasu - wyznał. Jerzy Janowicz opowiedział także o synu Filipie, który już gra w tenisa. Kto jako pierwszy podał mu rakietę? - Sam się doczołgał i wziął. (...) Nie da się ukryć, ale ma predyspozycje do sportu ogólnie. Bardzo szybko łapie, czy to narty, czy to rolki, czy to właśnie tenis, jednak szybko się tego uczy. Ma predyspozycje, zobaczymy, co z tego będzie. Ja na pewno nie będę go do tego pchał. Mam nadzieję, że moja żona też nie. Jeżeli będzie chciał, żebym mu pomógł, to mu pomogę - powiedział.
ZOBACZ TEŻ: Przeurocza świąteczna tradycja Anny Lewandowskiej. Można się rozpłynąć
W dalszej części rozmowy Jerzy Janowicz wrócił wspomnieniami do momentu, gdy na świecie pojawił się jego syn Filip. Przyznał, że nie był to łatwy czas, ale miłość do dziecka zmieniła jego nastawienie. - Filip pojawił się w niezbyt komfortowym okresie dla mnie, ponieważ miałem wtedy bardzo duże problemy ze zdrowiem. Byłem w trakcie mojej przerwy (...) ciężko było mi się odnaleźć w tej nowej rzeczywistości. (...) Było ze mną ciężko, była to spora odskocznia od problemów. Moja cała złość, wrogość do życia została przekształcona w miłość do syna - powiedział Jerzy Janowicz w programie "halo tu polsat".