Polityka to jeden z tych tematów, które elektryzują najbardziej. Nie dziwi więc, że iskry lecą przy okazji programu "Kawa na ławę". Nie inaczej było podczas wydania z 8 grudnia. Konrad Piasecki zaprosił do studia: Katarzynę Lubnauer z KO, Ryszarda Petru z Trzeciej Drogi, Michała Wójcika z PiS, Tomasza Trelę z Lewicy, Przemysława Wiplera z Konfederacji, a także społecznego doradcę prezydenta, Alivina Gajadhura. W pewnym momencie doszło do awantury. Prowadzący na zakończenie zwrócił się do widzów.
W programie prowadzący porusza najgłośniejsze tematy minionego tygodnia. Najbardziej elektryzującym okazał się być ten dotyczący immunitetów - szczególnie chodziło o odebranie go Zbigniewowi Ziobrze. Do spięcia doszło pomiędzy Trelą a Wiplerem. Panowie nie mogli opanować emocji. - Pan chroni kumpli! -grzmiał poseł lewicy. - Dlaczego głosowaliście, by immunitet zachowała minister Mucha? Wy chcecie odbierać immunitety tylko posłom opozycji! - odpowiedział polityk Konfederacji. Konrad Piasecki nie miał już cierpliwości, by ich uspokajać. Pod koniec programu postanowił podsumować sytuację. - Jak dzieci! Już nawet nie jesteście na antenie.… - rzekł gospodarz "Kawy na ławę". Na koniec pożegnał się z widzami. - Dziękuję i współczuję tych momentów, w których było, jak było… - powiedział prowadzący.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Kaczyński odkrył X i szaleje z wpisami. Wrzucił bardzo prywatne zdjęcie
W programie najdłużej zajęto się tematem zbliżających się wyborów prezydenckich, które odbędą się już w przyszłym roku. Zdaje się, że to Trzaskowski i Nawrocki są najpoważniejszymi kandydatami do zwycięstwa. Kandydat KO przemówił w sobotę 7 grudnia na konwencji w Gliwicach. Uwagę zwrócił na to polityk PiS, który zauważył, że w tym samym czasie Nawrocki przebywał na terenach powodziowych, pomagając poszkodowanym. Prowadzący stwierdził, że to "pokazówka". Wipler został zapytany przez Piaseckiego o kwestię raportu na temat prezesa IPN. Jego autor dogłębnie zbadał życiorys Nawrockiego i zwrócił uwagę na jego powiązania ze światem przestępczym. - To był element waszej wojny wewnętrznej albo próby jakiejś weryfikacji kandydatów - stwierdził poseł Konfederacji, kierując słowa do Michała Wójcika.