"Ślub od pierwszego wejrzenia". Joanna wbiła szpilę Maciejowi z ósmej edycji. Tak go nazwała

Pod koniec czwartego odcinka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" doszło do ciekawej rozmowy między Joanną a jej rodzicami. Kobieta podzieliła się wrażeniami na temat pana młodego i nawiązała do uczestnika z poprzedniej edycji.

Za nami kolejny odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Joanna i Kamil bawili się wyśmienicie na swoim weselu. Wyraźnie widać, że uczestnikowi przypadła do gustu partnerka wybrana przez ekspertki. - Nie miałbym problemu z tym, żeby pocałować Asię, natomiast i słyszałem od Asi i czuję, że no ona nie jest w pełni na to gotowa, także nie mam zamiaru niczego przyspieszać - mówił przed kamerami. Wygląda jednak na to, że i Asia poczuła chemię do Kamila, bo pod koniec wesela doszło do wyczekiwanego pocałunku. Panna młoda pełna różnych emocji przeprowadziła również rozmowę ze swoimi rodzicami, w której opowiedziała o pierwszych wrażeniach. W pewnym momencie nawiązała do... Macieja z ósmej edycji programu. Dlaczego zapadł jej w pamięć? 

Zobacz wideo "Ślub od pierwszego wejrzenia". Martyna padła ofiarą oszustów, wyczyścili jej konto

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Joanna była wyraźnie zadowolona, że Kamil nie jest jak Maciej 

Ci, którzy oglądali poprzednie edycje, z pewnością pamiętają Macieja Mikołajczaka, którego sparowano z Martą Podbioł. Para ostatecznie postanowiła się rozwieść, a ich relacja nie zakończyła się zbyt dobrze. Maciej zarzucał różne nieprawdziwe rzeczy swojej partnerce i nie traktował jej z należytym szacunkiem. Takie samo zdanie najwyraźniej o uczestniku miała Joanna, bo podczas rozmowy z rodzicami nawiązała właśnie do niego. - Bardzo fajny człowiek - mówiła początkowo o Kamilu. - No i o to właśnie chodziło, żeby to był człowiek taki... no nie jak ten discopolowiec z tych edycji tamtych. - nawiązywała do Macieja, który jak wiadomo, kojarzony był właśnie z tą muzyką.  

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Kamil został ciepło przyjęty do rodziny Joanny 

Uczestnik w rozmowach z ekspertkami wielokrotnie powtarzał, że chce, by jego partnerka miała otwartą, ciepłą rodzinę. - Naprawdę poczułem ulgę, że mogę wejść do takiej fajnej rodziny. Przyjęli mnie bardzo sympatycznie - mówił zadowolony. Na weselu wyraźnie było widać, że Kamil bardzo dobrze czuje się wśród nowo poznanych gości. Często rozmawiał z mamą Joanny, na której również zrobił naprawdę dobre wrażenie. ZOBACZ TEŻ: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Damian schudł ponad 30 kilogramów. Możecie go nie poznać na starych zdjęciach

 
Więcej o: