Koniec wakacji to ekscytujący czas dla widzów, bo na antenę wracają znane i lubiane programy. 31 sierpnia TVN wystartował z nowym sezonem "Azja Express". W najnowszej edycji udział wzięła znana z serialu "Skazana" Aleksandra Adamska, którą widzowie pokochali za niezapomnianą rolę Pati. Jej kreacja aktorska zrobiła taką furorę, że Adamska doczekała się spin-offu i zagrała tytułową rolę w "Pati". Do programu aktorka zaprosiła swoją siostrę, Ewelinę Adamską-Porczyk. Jak się okazuje, ona także prężnie działa w show-biznesie.
Siostra Aleksandry Adamskiej, Ewelina Adamska-Porczyk także jest aktorką. Zajmuje się m.in. tańcem i choreografią. To ona odpowiada także za reżyserowanie trasy Ralpha Kaminskiego "Bal u Rafała". Siostra serialowej "Pati" jest od dzieciństwa związana z tańcem ludowym. W teatrze zadebiutowała w spektaklu "Piotruś Pan" w reżyserii Janusza Józefowicza. Aktualnie współpracuje z Teatrem Muzycznym CAPITOL we Wrocławiu, zarówno jako aktorka, jak i choreografka. Adamska-Porczyk jest żoną Bartosza Porczyka, aktora znanego z takich produkcji jak m.in. "Barwy szczęścia", "M jak miłość", czy "Miasto '44". Para wychowuje razem dwoje dzieci, Oskara i Gustawa. Oglądacie nowy sezon Azji Express? Zapraszamy do udziału w naszej sondzie na dole strony. Aleksandra Adamska miała ostatnio okazję opowiedzieć o udziale w "Azji Express" ze swoją siostrą. W rozmowie z portalem cozatydzien.tvn.pl wyjawiła, jak bardzo to doświadczenie wzmocniło ich relację.
Umocniłyśmy się. Też na nowych zasadach, bo też my ewoluujemy jako ludzie. Zmieniamy się. Same podjęłyśmy decyzję, że chcemy przeżyć tak ekstremalną przygodę i to nam dało jakiś nowy przyjemny rozdział w życiu. My się naprawdę dobrze znamy i się lubimy
- podsumowała Aleksandra Adamska.
Za nami pierwszy odcinek "Azji Express". Już na samym początku polały się łzy, więc sezon zapowiada się wyjątkowo emocjonująco. Jessica Mercedes popłakała się ze wzruszenia po tym, jak została poczęstowana chipsem przez małe dziecko. - Świat jest taki niesprawiedliwy - żaliła się. Do ostrej wymiany zdań doszło także między Agnieszką i Piotrem Głowackim. - Nie krzycz na mnie więcej - mówiła zdenerwowana Głowacka.