Od początku roku regularnie słyszymy o wielkich powrotach do TVP. Plotek pierwszy informował, że nowe odcinki "Jaka to melodia?" poprowadzi znowu Robert Janowski. Teraz okazało się, że słynny prezenter to nie jedyna osoba, która wraca do teleturnieju. Pojawi się w nim piosenkarka, której nie było przez sześć lat, a wcześniej pracowała w nim aż piętnaście lat. Media podają, że wokalistka ma już za sobą pierwsze nagrania do programu. Pierwszy raz po długiej przerwie zobaczymy ją już w pierwszym powakacyjnym odcinku. Jego emisja zaplanowana jest na 31 sierpnia. O kim mowa?
Nagrania nowych odcinków "Jaka to melodia?" bez Rafała Brzozowskiego ruszyły pełną parą. Nie jest tajemnicą, że w programie regularnie znowu będzie pojawiać się Magdalena Tul. Była reprezentantka Polski na Eurowizji, zabrała w tym temacie głos na Instagramie. "Program 'Jaka to melodia?' stał się moim domem, pełnym przyjaciół i współpracowników, którzy kibicowali mi również od zawsze w mojej solowej karierze. Miło spotkać znów znajome, przyjazne twarze po sześciu latach. Jestem zaszczycona, że znów zagoszczę w waszych domach, choć tym razem, już bardziej gościnnie niż na co dzień, ale bardzo cieszę się na te spotkania" - napisała w sieci. Nie oznacza to, że wróci do Polski na stałe i porzuci życie w Ameryce, gdzie od jakiegoś czasu mieszka.
Zapraszam was również do śledzenia mojej drogi w USA, bo wbrew plotkom, nie rezygnuję, po prostu będzie bardziej intensywnie, a ja cieszę się ogromnie, że będę miała tak wspaniały powód, aby wracać do Polski
- napisała Magdalena Tul. Jej nowe zdjęcia zobaczycie w galerii na górze strony.
Robert Janowski prowadził program "Jaka to melodia?" w latach 1997-2018. Po jego odejściu z TVP gospodarzem show został na rok Norbi. Później od 2019 do 2024 roku jego następcą został Rafał Brzozowski. W tym czasie Robert Janowski był m.in. uczestnikiem, a później jurorem w "Twoja twarz brzmi znajomo". Wraz z powrotem do "Jaka to melodia?" dostał też w TVP inny program. Mowa o "The Voice Senior", gdzie został nowym trenerem. Ostatnio prezenter opowiedział o ponownym prowadzeniu swojego znanego teleturnieju. - Taka chwilowa przerwa jakbym urlop wziął, tylko ten urlop trwał kilka lat. Trochę się bałem tego pierwszego odcinka. Jesteśmy właśnie po skończeniu nagrania. Wow. Zacisnąłem zęby i mówię: "Dobra, przypomnij sobie, jak to było i polecimy po swoje" - wyznał w nagraniu na Instagramie.
Mam nadzieję, że znowu będziemy razem się kiwać, bo ten program nie polegał tylko na odgadywaniu piosenek. Myślę, że to było coś więcej niż zwykły teleturniej. Chodziło o takie relacje, jakie powstawały między nami rodzinne, o wasze sukcesy potem prywatne, o zdobywanie nowego doświadczenia, przyjaciół. Czyli coś, co w życiu jest najważniejsze. Empatia, sympatia, emocje prawdziwe. A tu, że tu się gra o pieniądze, że jest rywalizacja, no to tylko lepiej. Jakieś elementy program rozrywkowy przecież musi mieć. Cieszę się, że jestem u was w domu. Znowu codziennie będę mówił: "Dzień dobry, jaka to melodia?". Będę to robił z miłością i wielką, wielką przyjemnością
- podsumował.