Szósta edycja "Sanatorium miłości" obfitowała w emocje i barwnych uczestników. Do tego grona zalicza się także Janina Partyczna. W programie seniorka nawiązała relację z Tadeuszem. Kuracjusze byli w siebie zapatrzeni i wydawało się, że ich związek ma duże szanse na przetrwanie po zakończeniu show. Niestety, wkrótce okazało się, że para rozstała się w nie najlepszej atmosferze. Janina chętnie wykorzystuje jednak popularność, którą przyniósł jej występ w ratunkowym hicie. Ostatnio seniorka pojawiła się w kolejnym programie. Wypowiedziała się na ważny temat.
Janina z szóstej edycji "Sanatorium miłości" udzieliła ostatnio krótkiego komentarza dla programu "19:30". Uczestniczka hitu TVP, która została podpisana jako "seniorka z Warszawy" wypowiedziała się na temat planowanej ustawy o wdowich rentach. Partyczna zdecydowanie jest entuzjastką takiego rozwiązania.
Jestem zachwycona takim projektem, bo proszę sobie wyobrazić, że dwoje małżonków jest, mają emerytury. Dwa plus dwa jest cztery, a jak zostaje taka kobieta, czy mężczyzna sam, owdowiały - bida z nędzą wtedy! Dwa tysiące?
- mówiła przed kamerą.
To nie jedyny przypadek, kiedy nazwisko Janiny pojawia się w kontekście pieniędzy. Jej programowy partner, Tadeusz, stwierdził jakiś czas temu, że seniorce zależało na jego majątku. "Nie przypominam sobie, bym cokolwiek obiecywał Janince. Były buziaki, chodzenie za rękę, to wszystko. Nic poważnego między nami nie zaszło. (...) Nabrałem wątpliwości, gdy zaczęła pytać o wysokość mojej emerytury, mój dom i jego wartość" - powiedział w rozmowie z Plejadą. Uczestniczka "Sanatorium miłości" nie pozostawiła jego wypowiedzi bez komentarza. "Ja pytałam o finanse w trosce. Chciałam ocenić, ile czasu zajmie remont ruiny. Dla mnie jest ważne, aby partner miał swój kawałek podłogi i był samowystarczalny" - wyjaśniła w komentarzu pozostawionym na jednej z facebookowych grup poświęconych programowi.