"Sanatorium miłości" to jeden z niekwestionowanych hitów Telewizji Polskiej. Randkowe show dla seniorów doczekało się już sześciu odsłon i nieustannie przyciąga przed telewizory rzeszę widzów. Przez lata niezmiennie prowadzone jest przez niezastąpioną Martę Manowską. W drugiej edycji programu mieliśmy okazję poznać Iwonę i Gerarda. Pełna optymizmu kobieta i spokojny mężczyzna niemalże od razu wpadli sobie w oko i przypadli do gustu. Nieco później przed kamerami narodziło się między nimi płomienne uczucie. Po zakończeniu emisji zakochani kontynuowali relację. Wraz z upływem czasu znajomość przeszła na poważniejsze tory. Gerard oświadczył się Iwonie. Ceremonia ślubna odbyła się w sierpniu 2023 roku. Ich życie nie zawsze jednak było usłane różami. W jednym z wywiadów mężczyzna wspomniał o trudnej chorobie, z jaką się mierzył.
Jesienią 2020 roku Gerard z "Sanatorium miłości" miał poważne problemy zdrowotne. Senior powiedział, że był o krok od odejścia na tamten świat. W rozmowie z serwisem Party.pl wyznał, że mierzył się z 40-stopniową gorączką. Oprócz tego zdiagnozowano u niego zmiany w płucach, które przyczyniały się do trudności z oddychaniem. To dzięki Iwonie mężczyzna mógł spokojnie dojść do siebie i stanąć na nogi.
Padłem. Byłem prawie po tamtej stronie. Iwonka uratowała mi życie. Miała kontakt z moją córką, która jest lekarzem. Przekazywała jej, co ma robić i dzięki temu żyję
- powiedział w rozmowie z portalem. Całe szczęście obecnie Gerard nie ma już tak poważnych problemów zdrowotnych. Senior jest w pełni sił i cieszy się dobrym stanem zdrowia. Zdjęcia Iwony i Gerarda z "Sanatorium miłości" możecie zobaczyć w naszej galerii w górnej części artykułu.
Po udziale w telewizyjnym show Gerard i Iwona prowadzą aktywnie konto w mediach społecznościowych. Seniorzy relacjonują w nim swoją codzienność. Ostatnio seniorka podjęła ważną decyzję i postanowiła sprzedać suknię ślubną. Przy okazji, dodając zdjęcia, przypomniała, jak wyglądała jej kreacja z tego wyjątkowego dnia. W zamieszczonym ogłoszeniu podała istotne szczegóły, takie jak długość gorsetu, czy spódnicy. "Polecam, sprzedam swoją piękną suknię ślubną" - zachęcała na Facebooku. Podała również kwotę, jaką chciałaby za nią otrzymać. "Cena do negocjacji 2000 zł" - zaznaczyła. Myślicie, że udało jej się już znaleźć kupca? ZOBACZ TEŻ: "Sanatorium miłości". Tadeusz już się pozbierał po relacji z Janiną? Te zdjęcia mówią wiele
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!