Trwa 14. edycja "Tańca z gwiazdami". Program od wielu lat gromadzi tłumy widzów przed telewizorami. W najnowszej odsłonie w rolę jurorów wcielają się Iwona Pavlović, Rafał Maserak, Ewa Kasprzyk oraz Tomasz Jan Wygoda. Znane gwiazdy walczą o Kryształową Kulę. Niestety, po szóstym odcinku główna nagroda umknęła kolejnemu duetowi. Aleks i Iza pożegnali się z programem. W sieci pojawiły się zawiedzione głosy fanów. Komentarz po sobie zostawił Paweł Bodzianny z show "Rolnik szuka żony".
Parami zagrożonymi w szóstym odcinku "Tańca z gwiazdami" byli: Aleks i Iza oraz Dagmara i Marcin. Fani wyczekiwali werdyktu. Ostatecznie wyszło na jaw, że z programem pożegnali się Aleks i Iza. Niektórzy fani byli wściekli. Nie spodobało im się to, co słyszeli. Swoje niezadowolenie wyrazili w mediach społecznościowych. "To jest nieporozumienie. Już nie oglądam!", "Niemożliwe! Nie wierzę, że za tydzień nie zobaczymy Aleksa i Izy!" - pisali na Instagramie fani programu. To jednak nie wszystko. Gwiazdor show "Rolnik szuka żony" też zabrał głos. Paweł Bodzianny kibicował Aleksowi i Izie. Był niezadowolony, że to właśnie Dagmara i Marcin mają szanse na finał. "Jaja sobie robicie, kto inny powinien odpaść i każdy dobrze wie, kto" - napisał bez wahania w sieci. Co sądzicie? Po więcej zdjęć zapraszamy do naszej galerii na górze strony.
Aleks Mackiewicz jest znany z programu "Gliniarze". Jakiś czas temu wybuchła afera z jego udziałem. Fani "Tańca z gwiazdami" myśleli, że mężczyzna ma doświadczenie dziedzinie tańca, a nawet wiele sukcesów. Wszystko przez pomyłkę. To samo imię i nazwisko nosi znany tancerz z Niemiec. "Jest to dla mnie komplement, że jestem kojarzony z mistrzem tańca z Niemiec. No, ale to nie ja" - pisał Aleks na swoim profilu na Instagramie. - Jest facet, mistrz z Niemiec, który nazywa się Aleksander Mackiewicz. Już poprosiłem produkcję o kontakt z tym panem i jego klubem tanecznym, żeby to wyjaśnić. Nie byłem, nie jestem i nie będę zawodowym tancerzem - dodał jeszcze w rozmowie z Pudelkiem.