Marianna Schreiber i Łukasz Schreiber nie są już razem. 1 marca głośno zrobiło się o wywiadzie polityka, którego udzielił portalowi metropoliabydgoska.pl. Wyznał w nim, że rozmawia z żoną o separacji. Jak się okazało, celebrytka podobno o niczym nie miała pojęcia i dowiedziała się o tym z mediów. Od tego momentu stara się nie załamywać i nawet podjęła decyzję o powrocie do wojska. Teraz pojawiła się w programie Kuby Wojewódzkiego. Co tym razem wyznała?
Marianna Schreiber już praktycznie na początku przyznała, że zmiana zaszła nie tylko na zewnątrz (ma nowy nos), lecz także wewnątrz niej. Wojewódzki, choć nie chciał robić głównego tematu z rozpadu jej małżeństwa, nawiązał do rozstania Schreiberów. Celebrytka uważa, że jest to "pojedynek między polityką, polityczną kalkulacją a rodziną". Przez dłuższy czas rozmowy skupiano się na show-biznesie i na tym, czemu ją ciągnie do tej branży. Marianna Schreiber, jak wiemy, od lat próbuje różnych możliwości, by na stałe gościć w show-biznesie. Wojewódzki zapytał się jej wprost, dlaczego tak jej na tym zależy. Ona zapytała się go, ile miał gości przez te wszystkie lata, a gdy usłyszała odpowiedź, zwróciła się do niego: "Powiedz mi, czy widziałeś drugą postać, tak bardzo skomplikowaną, jak ja?". Na co prowadzący odparł: "Odpowiem szczerze. Wisz co? [Wojewódzki śmiał się tego tekstu, bo uważał, że Marianna tak powiedziała - przyp. red.]". Tłumaczyła, że jej problemem jest to, że "ta cała jej komplikacja nie jest spowodowana udawaniem, a brakiem udawania. Że popełnia błędy i z nich wychodzi". Przyznała, że na pewno "jest trochę zwariowana". Wojewódzki dopytywał, co będzie później, jaką działalność planuje dalej (własny kościół?). - Chciałabym po prostu nie czuć się takim przegrywem w życiu - wyznała ze szczerością. - Czujesz się? - dopytywał Wojewódzki. - Czuję się - podkreśliła.
Czuję się przegrywem, bo co z tego, że osiągam jakieś sukcesy, że zarabiam pieniądze, jak nie mam tego backgroundu, tego takiego, o który w życiu chyba nie trzeba tak walczyć. I tyle. Zawsze chciałam dla swojego dziecka tego, czego ja nie miałam. Nie miałam pełnej rodziny. (...) I okazuje się, że po prostu ta polityka, w którą sama się chciałam zaangażować, jest tak brudna. To ona tak naprawdę doprowadziła do tego, w jakim miejscu jestem teraz. Że nie mam tej rodziny
- wyznała ze łzami. Schreiber dodała, że dla niej tragizmem jest to, że nie ma tego modelu rodziny, w który wierzy. - Na pewno chciałam dążyć, żeby być kobietą niezależną - dodała i podkreśliła, że ma swój zbiór wartości, dlatego nie chce się przypisywać "ani do PiS-u, ani do Platformy, ani do Lewicy".
Kiedy Schreiber dowiedziała się o rozwodzie, czuła, że "umiera, jej życie się wali i nie ma sensu". - Myślałam, nie no, ty walczysz, (...), a z drugiej strony mnie tak emocjonalnie dobiło to wszystko - mówiła w show samozwańczego "króla TVN-u". - Jestem prawdziwa, pokazuję to w mediach i za to dostaję - dodała. - Gdybym była tak atencyjna, to ta wiadomość by ode mnie wyszła do mediów - podkreśliła. Wojewódzki starał się dowiedzieć, czy to prawda, że nie wiedziała wcześniej o separacji. Marianna Schreiber potwierdziła. Nawiązała przy tym do dziecka i zakończyli temat. Zdjęcia Marianny Schreiber znajdziecie w naszej galerii na górze strony.