• Link został skopiowany

"Kuchenne rewolucje". Restauracja "Dzikowisko" po programie ma ogromny problem. Wystosowano apel

Magda Gessler po raz 28. zabrała się za ratowanie polskich lokali. Na pierwszy ogień "Kuchennych rewolucji" poszła restauracja w Bydgoszczy. Efekt zaskoczył nawet właścicieli. Po emisji programu pojawił się jednak problem. Ania i Jakub zaapelowali do klientów z prośbą o pomoc.
'Kuchenne rewolucje'. Restauracja 'Dzikowisko' po emisji programu ma ogromny problem. Zaapelowali do klientów
'Kuchenne rewolucje'. Restauracja 'Dzikowisko' po emisji programu ma ogromny problem. Zaapelowali do klientów; fot. screen Player.pl

Za nami premierowy odcinek nowego sezonu "Kuchennych rewolucji". Magda Gessler przybyła do Bydgoszczy i ruszyła na ratunek Ani i Jakubowi, którzy przez chęć rozbudowania restauracji, wpadli w niewyobrażalną spiralę długów. Restauracja "Gusto Kuchnia i Wino" zamieniła się w "Dzikowsko", a efekt końcowy zaskoczył nawet samych właścicieli. Pojawił się jednak pewien problem, z którym nie mogą się uporać po programie.

Zobacz wideo Jak Lara Gessler obchodziła 34. urodziny? Na takie atrakcje mogła liczyć w domu rodzinnym

"Kuchenne rewolucje". U Ani i Jakuba Magda Gessler postawiła na dziczyznę. Była zachwycona

W restauracji Ani i Jakuba, Magda Gessler postanowiła zaserwować dziczyznę. W menu pojawił się kotlet z dzika, firmowa sałatka z dziczyzny z marynowanymi dodatkami, bigos i beza ze śliwkami. Goście byli zachwyceni zarówno nowym, przytulnym wystrojem, jak i kartą dań. Kiedy Magda Gessler powróciła do restauracji, przeżyła prawdziwą rozkosz podniebienia. - Genialna sałatka, trudno się od niej oderwać... Genialne naleśniki, wow... Bigos, totalna pycha samo mięso, jeszcze takiego bigosu nie widziałam. Ziemniaki są idealne... Genialna sałata... Jest przepysznie, a im dalej w las, tym lepiej, obłęd (...). To jest ogromna przyjemność odebrać taką restaurację - zachwycała się restauratorka. Właściciele przyznali, że już po otwarciu restauracji po rewolucjach, miejsce zapełniło się gośćmi, których każdego dnia przybywa. Trudno o lepsze zakończenie programu. Teraz jest jednak jakiś zgrzyt. W sieci zaczęły pojawiać się bardzo negatywne recenzje restauracji. Co się wydarzyło?

'Kuchenne rewolucje'. Sezon 28, odcinek 1
'Kuchenne rewolucje'. Sezon 28, odcinek 1fot. screen Player.pl

"Kuchenne rewolucje". Właściciele wystosowali apel. "Niestety ludzka zawiść"

Ania i Jakub poinformowali na oficjalnym profilu restauracji "Dzikowsko" na Facebooku, że po emisji programu para mierzy się z hejtem. Zaapelowali do zadowolonych klientów o wsparcie. "Bardzo prosimy tych, co jedli i smakowało o opinię na Google. Niestety zawiść ludzka działa i po rewolucjach posypał się hejt. Pokażcie, że miłość, serdeczność i pozytywne życie zawsze wygrają" - czytamy w komunikacie. W komentarzach od razu zawrzało i właściciele otrzymali mnóstwo ciepłych słów. "Dodałam recenzję, bo u was rzeczywiście jest wybitne jedzenie", "Ja jestem zachwycona, wzruszona i już nie mogę się doczekać kiedy was odwiedzę. W "Kuchennych rewolucjach" pokazaliście klasę, powodzenia", "Smakuje wszystko super! Jest mega obsługa i piękne wnętrze. Z całego serca polecam" - czytamy. Pojawiły się także sceptyczne głosy. "Czyli jak jadłam i smakowało mi średnio to mam siedzieć cicho? Bardzo mnie zniechęciliście tym komentarzem, chcieliśmy dać wam kolejną szansę, jak już trochę się nauczycie obchodzić z dziczyzną, bo nasza pierwsza wizyta wypadła przeciętnie i naszego serca nie podbiliście (a dziczyznę kochamy w każdej postaci), ale takie komentarze działają na mnie jak płachta na byka. Powinniście bronić się dobrym jedzeniem i wiedzą o produkcie, na którym pracujecie, a nie żebrać o pozytywne komentarze" - napisała jedna z internautek. Co o tym sądzicie?

Więcej o: