Agnieszka Kaczorowska postanowiła skomentować skład jury w najnowszej edycji "Tańca z Gwiazdami". Celebrytka w rozmowie z Plotkiem wypowiedziała się na temat debiutującego w nowej roli Tomasza Wygody. - Jest to człowiek wywodzący się z innego stylu tańca, gdzie indziej działający (...). Wszyscy tancerze, żeby dowiedzieć się, kim jest, musieli go wygooglać, czyli jakby dla tancerzy towarzyskich, nie jest autorytetem - mówiła. Rafał Maserak, który również znajduje się w składzie jury programu, postanowił odpowiedzieć na jej słowa. - Wzdycham, ponieważ Agnieszka trochę odleciała - mówił dla Pomponika. Stwierdził, że przemawia przez nią zazdrość, a Wygoda jest bardziej znany w środowisku teatralnym. - Może gdzieś Agnieszka nie wgłębiała się w wyższą kulturę - skwitował Maserak. Kaczorowska nie mogła pozostawić tych słów bez komentarza.
Agnieszka Kaczorowska nie wytrzymała i postanowiła odnieść się do słów Rafała Maseraka. Na początku wytłumaczyła swoją wcześniejszą wypowiedź. "To po prostu duże zaskoczenie. A "Taniec z Gwiazdami" to dalej program o tańcu towarzyskim, a nie o tańcu współczesnym czy teatrze tańca. Co nie zmienia faktu, że nie znam człowieka i może się okazać, że będzie fantastycznym jurorem. Czego oczywiście życzę" - zaczęła w swoim wpisie na InstaStories. Później wycelowała w Maseraka. Postanowiła odnieść się do afery tancerza z policjantami, która miała miejsce ponad dziesięć lat temu. "A Rafał Maserak, nie słuchając prawdopodobnie całej mojej wypowiedzi, postanowił stwierdzić, że "odleciałam". Po czym powiedział dokładnie to samo, czyli że to inny świat tańca, ale jednak dodał, że "może nie wgłębiłam się w wyższą kulturę". Mam nadzieję, że nie o tę kulturę, gdzie się ubliża policjantom chodzi, bo tej wolę nie zgłębiać" - skwitowała. Myślicie, że Maserak skomentuje jej słowa? Po zdjęcia z InstaStories Agnieszki Kaczorowskiej zapraszamy do galerii na górze strony.
Agnieszka Kaczorowska pojawiła się na castingu do programu "Taniec z Gwiazdami". Tym razem chciała wystąpić w roli jurorki. Nie wszystko poszło po jej myśli i nie kryła rozczarowania. - Już chyba przeszłam wszystkie stany emocjonalne po tym, jak się dowiedziałam, bo zależało mi bardzo. Tak, było mi przykro, a z drugiej strony nie mam już na to wpływu, zrobiłam, ile mogłam zrobić w tym kierunku - mówiła w rozmowie z Plotkiem. ZOBACZ TEŻ: Agnieszka Kaczorowska zagalopowała się podczas wywiadu. Wyjawiła intymne szczegóły