"Love Island" to jedno z najpopularniejszych randkowych show. Program od początku prowadzony jest przez Karolinę Gilon, a przez kilka lat emisji format zgromadził wokół siebie rzeszę fanów, którzy z zaciekawieniem śledzą dalsze losy uczestników. Laurę i Armina mieliśmy okazję poznać w ósmej edycji show. Para od razu przypadła sobie do gustu. Gołym okiem widać było, że między tą dwójką pojawiło się jakieś uczucie. Laura i Armin wygrali program, a z willi wyszli razem i od tamtego czasu kontynuują relację. Jakiś czas temu okazało się, że zdecydowali się nawet na wspólne zamieszkanie. Czyżby w ich życiu pojawiły się kolejne zmiany? Jeszcze niedawno spekulowano o tym, że mogą spodziewać się dziecka, a teraz na profilu byłej uczestniczki pojawiła się fotografia z noworodkiem.
Jakiś czas temu Lara i Armin wprawili swoich fanów w niemałe osłupienie. Para zapytała się obserwujących, jakie imię wybrać dla chłopca lub dziewczynki. Wówczas internauci ruszyli ze spekulacjami, że Laura może być w ciąży. Nic bardziej mylnego. Kobieta właśnie zamieściła na Instagramie nowe zdjęcie, które całkowicie sprostowało sytuację i rozwiało wszelkie wątpliwości. Opublikowała kadr, na którym możemy zobaczyć rękę noworodka. "Wczoraj poznałam swoją siostrzyczkę" - napisała. Wszystko wskazuje więc na to, że kilka tygodni temu Laura poszukiwała imienia dla swojej siostry. Spodziewaliście się takiego obrotu spraw? Po zdjęcia dotyczące tematu zapraszamy do naszej galerii w górnej części artykułu.
Laura i Armin aktywnie działają w sieci. Jeszcze niedawno w trakcie transmisji na żywo wyjawili, jak podjęli decyzję o tym, że chcą być oficjalnie razem. Wówczas okazało się, że po zakończeniu show byli jedynie parą z "Love Island". W rzeczywistości mężczyzna chciał nieco zaczekać z tak poważną deklaracją. - Nie pytałem się Laury, czy chce być ze mną, chciałem to zostawić na potem, żeby zobaczyć jak nam będzie po programie się żyło - wyznał Armin. Zaraz po tym Laura wyjawiła, jak wyglądał ten pamiętny dzień. - W ogóle się nie spodziewałam tego. Czekał specjalnie do 27. dnia, bo wiedział, że jest to moja szczęśliwa liczba. (...) wybrał bardzo nietypowy sposób, by spytać się o to, czy chcemy być razem, przygotował umowę, w której napisał, jak ma wyglądać nasz związek - zdradziła. ZOBACZ TEŻ: Karolina Gilon właśnie potwierdziła związek z Mateuszem z "Love Island"? Padły znaczące słowa.