Karolina Gilon od ośmiu sezonów doskonale sprawdza się w roli prowadzącej "Love Island". Program wywołuje ogromne emocje wśród widzów, o czym świadczy aktywność fanów show na oficjalnym profilu "Love Island" na Instagramie. Po emisji każdego odcinka widzowie z wypiekami na twarzy komentują w sieci zachowanie uczestników. Produkcja już zabrała się za realizację kolejnego sezonu. Karolina Gilon właśnie wyjawiła, kiedy program wróci na antenę.
Za nami już osiem edycji "Love Island", a program cieszy się niesłabnącym powodzeniem. Zwycięzcami poprzedniej edycji show zostali Laura i Armin. Na początku grudnia wyjawili, że zostali już oficjalnie parą. Kiedy opuszczali willę, nie określali się jeszcze w ten sposób. "W ogóle się nie spodziewałam tego. (...) Wybrał bardzo nietypowy sposób, by spytać się o to, czy chcemy być razem — przygotował umowę, w której napisał, jak ma wyglądać nasz związek" - wyjawiła Laura. Więcej przeczytasz tutaj. Na początku listopada produkcja "Love Island" ogłosiła nabór do dziewiątej edycji. Jak się okazuje, już na wiosnę program wróci na antenę. Karolina Gilon w rozmowie z fanami właśnie wyjawiła dokładną datę emisji. Będziecie oglądać?
4 marca wracamy do was - zdradzila prowadząca "Love Island".
Większość związków, które powstały w programie "Love Island" kończy się porażką, ale są też wyjątki. Marta Kowalska i Kamil Al-temimi z siódmej edycji show ostatnio bardzo zaskoczyli widzów. Na Instagramie zespołu D-BOMB pojawiła się fotografia, na której widać Kamila z bukietem czerwonych róż, który padł na jedno kolano przed Martą. W komentarzach od razu posypały się gratulacje, ale szybko okazało się, że cała sytuacja została jedynie zaaranżowana na potrzeby teledysku. "Granie na oświadczynach! Emocje, muzyka i miłość w jednym miejscu. Dziękujemy, że mogliśmy być częścią tego wyjątkowego momentu! Żarcik, to tylko scena z nowego teledysku" - czytamy w opisie fotografii. Zdjęcie możecie zobaczyć tutaj.