Julia von Stein dała się poznać widzom TTV dzięki udziałowi w kontrowersyjnym reality show - "Królowe życia". Dziś celebrytka występuje natomiast w "Diabelnie boskich", formacie, który bardzo przypomina wspomniany format. Niedawno Julia podzieliła się na Instagramie fotografią z przeszłości. Na zdjęciu widzimy nastoletnią von Stein. Bohaterka reality show wykazała się dystansem do siebie.
Julia von Stein chwali się swoim luksusowym życiem zarówno na antenie TTV, jak i w mediach społecznościowych. Projektantka trumien nie ukrywa swojego zamiłowania do markowych dodatków i ekskluzywnych aut. Gwiazda "Diabelnie boskich" przyznaje się także do korzystania z zabiegów upiększających. Niedawno pokazała, jak wygląda bez doczepionych włosów. Ostatnio natomiast udostępniła swoje zdjęcie z przeszłości, które pojawiło się na jej fanpage’u. Celebrytka prezentowała się wówczas zupełnie inaczej. Na fotografii Julia jest brunetką, nie ma też na twarzy makijażu. Von Stein pokusiła się też o autoironiczny komentarz. Jeśli chcecie zobaczyć, jak projektantka trumien wyglądała jako nastolatka, zajrzyjcie do naszej galerii.
Cuda jednak się zdarzają - napisała pod zdjęciem.
Jakiś czas temu Julia von Stein wystąpiła w programie "Bliżej Gwiazd". Projektantka trumien opowiedziała w nim między innymi o swoich relacjach z mężczyznami. Celebrytka wyznała, że była zdradzana wielokrotnie. Zdradziła, że takie sytuacje powodowały u niej kompleksy i popychały ją ku medycynie estetycznej. - Doświadczyłam wielu zdrad. Kiedy ciężko pracujesz cały dzień, przychodzisz do swojego mieszkania i zastajesz swojego mężczyznę w swoim łóżku z inną kobietą, to momentami nie chce się żyć. Ja taką sytuację miałam, ciężko było mi się po tym podnieść. Ale wtedy, z pewnością siebie wstałam i z powiedziałam "wypie… z mojego mieszkania. Możecie robić co chcecie, ale nie pod moim dachem". I gdy drzwi się zamknęły, zostałam z tym sama. Zostajesz z bólem, płaczem, obwinianiem siebie. Co zrobiłam źle, że facet mnie zdradził? Czy jestem taka brzydka, że facet mnie nie chce? I to niejednokrotnie były impulsy do tego, żeby swoją urodę poprawić. Nie byłam najpiękniejsza jako nastolatka, ale nie byłam też tak odrażająca, żeby patrząc w lustro, siebie nienawidzić. A były takie momenty. Najwięcej problemów, które miałam w życiu, było przez mężczyzn - przyznała.