Małgorzata Rozenek-Majdan pojawiła się w niedzielnym wydaniu "Dzień dobry TVN". Celebrytka przez rok prowadziła program śniadaniowy u boku Krzysztofa Skórzyńskiego, ale widzowie nie przyjęli jej ciepło. Wielu zarzucało jej brak profesjonalizmu oraz zbyt niewyraźne mówienie. Teraz ponownie pojawiła się w studiu, ale tym razem jako gościni. Pretekstem jej wizyty był nowy program z jej udziałem - "Pokonaj mnie, jeśli potrafisz".
Celebrytka została zwolniona z programu w czerwcu 2023 roku. Przy okazji jej odejścia, ze śniadaniówką pożegnali się również Andrzej Sołtysik, Małgorzata Ohme, Agnieszka Woźniak-Starak oraz Anna Kalczyńska. Choć zwolnieni prowadzący decyzję przyjęli różnie, akurat Rozenek nie pogniewała się na TVN.
Teraz wróciła na kanapę programu, ale już po drugiej stronie. Latem zeszłego roku studio przeszło metamorfozę, w którą zaangażowano naprawdę sporą ekipę. Zamiast sceny pojawiła się kuchnia, a na ruchomym podeście umieszczono kanapy. Nowością okazał się również kącik newsowy. Rozenek-Majdan z zadowoleniem rozejrzała się po studiu.
Fajnie jest tutaj wrócić. Muszę powiedzieć, że te zmiany są zdecydowanie na plus - powiedziała.
Na antenie TVN pojawi się nowy program celebrytki pod nazwą "Pokonaj mnie, jeśli potrafisz", w którym Rozenek-Majdan będzie mierzyła się z najróżniejszymi dyscyplinami, konkurując z zaproszonymi do programu mężczyznami. Chodzi głównie sport, choć, jak sama ujęła, są to też "dyscypliny życiowe". Influencerka chce udowodnić, że płcie są równe. Niczego w programie nie udaje, wszystko jest prawdziwe - przeżycia i emocje. Dobór zawodników i dyscyplin nie jest zależny od gwiazdy nowego formatu.
Porwałam się na coś, co jest ekstremalnie trudne (...) Będzie bardzo dalekie od mojego dotychczasowego wizerunku - wyznała Rozenek-Majdan
Prezenterka potwierdziła, że program pojawi się wiosną, choć dokładnej daty nie jest w stanie podać. Na razie są w połowie zdjęć, więc jak to sama określiła "jest to praca na żywym organizmie". Wyjawiła również, że przeżywa tam ekstremalne sytuacje, o których kiedyś by nie pomyślała. Podczas wywiadu śmiała się, że przez brak makijażu i fryzury: "To jest program, w którym nikt mnie nie pozna". Wyjaśniła też, że przez sytuacje pogodową zdjęcia się opóźniają.