Anna Popek ma ogromne doświadczenie w mediach. Karierę rozpoczynała jeszcze podczas studiów, kiedy to została prezenterką TVP Katowice. Następnie pracowała we wrocławskim oddziale. Po przeprowadzce do Warszawy, ukończyła zaoczne podyplomowe Studium Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Następnie trafiła na staż do redakcji ekonomicznej "Panoramy", wkrótce zostając prowadzącą południowego wydania ekonomicznego. W lipcu 1999 została prezenterką TVP1, dla której prowadziła poranny program "Kawa czy herbata?". W latach 2004-2016, a następnie od 2023 roku była prezenterką "Pytania na śniadanie". Eldorado skończyło się, gdy PiS przegrał wybory parlamentarne w październiku br., a nowa władza rozpoczęła rewolucję w mediach publicznych.
W wyniku zmian w Telewizji Polskiej, Polskim Radiu i PAP-ie pracę straciło wielu dziennikarzy, w tym Anna Popek. To miało wywołać u niej nawet objaw stanów depresyjnych, o czym pisaliśmy. Jak się jednak okazuje przedsiębiorcza dziennikarka szybko się podniosła i już kręci się wokół Telewizji Republika, gdzie część stołków zajęli jej koledzy i koleżanki z TVP. Prezenterka w mediach społecznościowych zrobiła sondę, na którą odpowiedzi do wyboru były dwie - "TAK" i "NIE".
Czy chciałbyś oglądać autorski program Anny Popek w Telewizji Republika? - brzmiało pytanie z sondy.
Niegdyś sporo się mówiło o skandalu z udziałem Popek, kiedy to do sieci wyciekły maile, które miała pisać do ówczesnego szefa KPRM, Michała Dworczyka. "Szanowny Pani Ministrze, wiem, że jest Pan teraz w oku cyklonu. Chciałabym móc przydać się w tym trudnym czasie – mam wiele wolnego czasu, bowiem w TVP ze względu na sytuację zdjęto wszystkie programy, które prowadzę. Nie było ich zresztą zbyt wiele – tak na marginesie. Może wykorzystać synergię mediów Narodowych? Pisałam w tej sprawie do pana Prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który skierował mnie do Pana Przewodniczącego Krzysztofa Czabańskiego. Tu jednak sprawa się zatrzymała. PAP, Polskie Radio i TVP mogłyby pewne tematy sobie podawać, podbijać je, tworzyć i promować nowe autorytety. Jeśli uznałby Pan, że w tych nadzwyczajnych okolicznościach moglibyśmy działać wspólnie, proszę o kontakt" - miała pisać, jak ujawniła Poufna Rozmowa. Więcej zdjęć Anny Popek znajdziecie w naszej galerii na górze strony.