Okazuje się, że problemy z oglądalnością nie dotykają wyłącznie Polsatu. Spadki w liczbie widzów flagowych programów notuje także TVN. Tym razem chodzi konkretnie o "Lego Masters", którego oglądalność leci na łeb na szyję z każdym sezonem. Jak ustalił shownews.pl, emitowany jesienią tego roku czwarty sezon programu, był już ostatnim. Oznacza to, że gospodarz programu, Marcin Prokop, straci jedno ze źródeł dochodu.
Program "Lego Masters" polegający na tworzeniu konstrukcji ze słynnych klocków, zadebiutował w polskiej telewizji w 2020 roku. Pierwsza edycja cieszyła się sporym zainteresowaniem, zbierając przed ekranami średnio 1,17 mln osób. Z kolejnymi sezonami oglądalność znacznie malała, a trzecią odsłonę "Lego Masters" oglądało już średnio tylko 670 tys. osób. Czwarty sezon, który trafił do tegorocznej, jesiennej ramówki stacji, okazał się jeszcze większą klapą. Śledziło go bowiem średnio zaledwie 400 tys. widzów. Decyzja TVN-u o zdjęciu formatu, choć oficjalnie jeszcze przez TVN niepotwierdzona, nie byłaby żadnym zaskoczeniem.
Choć Marcin Prokop ma stracić jedną posadę, jego współpraca z TVN-em nie dobiega końca. Dziennikarz cały czas prowadzi "Dzień dobry TVN" z Dorotą Wellman, a od przyszłego roku czekają na niego nowe wyzwania. Wiosną rusza 15. sezon "Mam talent!", w którym Prokop po raz pierwszy będzie mógł sprawdzić się w roli jurora. Przez poprzednie 14 edycji był prowadzącym show - najpierw u boku Szymona Hołowni, a następnie - Michała Kempy. W najbliższym sezonie role gospodarzy powierzono natomiast Agnieszce Woźniak-Starak i Janowi Pirowskiemu. Z jury "Mam talent!" po latach żegna się za to Małgorzata Foremniak, odchodzi również Jan Kliment. Obok Marcina Prokopa w nowym sezonie zasiądą w nim także Agnieszka Chylińska oraz debiutująca na planie show Julia Wieniawa.
Największym szokiem dla fanów "Mam talent!" było zapewne zniknięcie z obsady Foremniak. Z formatem była związana od samego jego początku, przez 14 edycji. Jak przekazała nam Anna Michałowska, osoba z PR-u Małgorzaty Foremniak, sama aktorka jest zadowolona ze zmiany. "Teraz chce się skupić na dalszej karierze dramatycznej. Była już rola w 'Sonacie', a za chwilę premiera ambitnego serialu 'Krew' z nią w głównej roli. Małgosia była bardzo lubianą jurorką i wielka szkoda, że jej nie będzie, ale czekamy z niecierpliwością na nowe projekty" - mówiła przedstawicielka gwiazdy.