• Link został skopiowany

"Pytanie na śniadanie". Ida Nowakowska zaliczyła wpadkę. Konsekwencje widać na ścianie

W "Pytaniu na śniadanie" znowu wpadka. Tym razem najbardziej ucierpi na tym ekipa sprzątająca studio. Na planie doszło do nietypowego "wybuchu".
Ida Nowakowska, Tomasz Wolny
Wpadka w 'Pytaniu na śniadanie'. Tomasz Wolny w pośpiechu musiał opuścić studio. Fot. 'Pytanie na śniadanie'/ TVP

Format programu na żywo rządzi się swoimi prawami, a ulubionym elementem widzów są nieoczekiwane wpadki, do jakich dochodzi na planie. Zakłopotani prowadzący próbujący wybrnąć z potrzasku powodują sporo śmiechu. Tym razem do jednej z takich sytuacji doszło w ostatnim wydaniu "Pytania na śniadanie" na antenie TVP2, który prowadziła Ida Nowakowska w duecie z Tomaszem Wolnym. Prezenterka przeceniła swoje umiejętności ekwilibrystyczne i... "rozsadziła" granat.

Zobacz wideo Czy Kalczyńska przyjęłaby posadę w PnŚ? Gorzkie słowa o TVP i Adamczyku. "Standardy są wyśrubowane"

"Pytanie na śniadanie". W studiu doszło do "eksplozji". "Granat już rozsadzony. Szczęście rozeszło się po studiu"

Wtorkowe wydanie "Pytania na śniadanie" prowadził jeden z ulubionych duetów widzów, czyli Ida Nowakowska i Tomasz Wolny. Na początku programu prowadzący przedstawili Tomasza Królikowskiego, który w tym wydaniu zajął się gotowaniem. Kucharz już od samego rana był w wyśmienitym humorze i beztrosko podrzucał owoc granatu. Namówiony przez Tomasza Wolnego, rzucił dorodny owoc w stronę prowadzących, którzy mieli w planach go zręcznie przejąć i kontynuować program. Ida Nowakowska przygotowała się do złapania granatu, ale do tego aktu nie doszło. W wyniku nieporozumienia prowadzących owoc spektakularnie rozbryzgał się na ścianie studia. - Przepraszam. Myślałam, że ty złapiesz. Dzisiaj, jak widać, będzie z przytupem - podsumowała swoje "dzieło" Nowakowska. - Granat na Bliskim Wschodzie symbolizuje szczęście - dodała natchniona przez wydawczynię programu.

Granat już rozsadzony, dzisiaj ze sprzątaniem zejdzie nam się nieco dłużej (...) Szczęście rozeszło się po studiu - dorzucił Tomasz Wolny.
'Pytanie na śniadanie'. Wpadka na planie
'Pytanie na śniadanie'. Wpadka na planie fot. screen TVP2

"Pytanie na śniadanie". Studio opanowali nietypowi goście. "Oni też chcą świętować"

11 listopada w studiu "Pytania na śniadanie" pojawiły się ekspertki od psów, wraz z czteronożnymi gośćmi. Tomasz Wolny pojawił się na planie śniadaniówki ze swoim psem Frajdą. Psi goście nie zareagowali jednak dobrze na pupila prowadzącego i zaczęły głośno szczekać. Wolny od razu zareagował i opuścił studio.  - Pokażę jej super miejsce i zaraz wrócę - skwitował. Na tym nie koniec. W kolejnej scenie uwagę jednego z psów przykuł talerz ze świeżo upieczonymi rogalami świętomarcińskimi. Zwierzak wskoczył na stół i porwał ciasto i tym samym przejął całe show. - On też chce świętować - podsumowała roześmiana Ida Nowakowska. Więcej przeczytasz tutaj.

'Pytanie na śniadanie'. Ida Nowakowska, Tomasz Wolny
'Pytanie na śniadanie'. Ida Nowakowska, Tomasz Wolny fot. kapif.pl
 
Więcej o: