W sobotę 25 listopada odbył się finał 12. edycji "Top Model". Zmierzyła się w nim czwórka uczestników: Natalia Węgrzynowska, Sofia Konecka-Menescal, Wiktoria Darda i Dominik Szymański. Decyzją widzów zwyciężył ten ostatni. Gospodarzami wieczoru byli Joanna Krupa i Michał Piróg. Prezenterka podpadła widzom. Ci mają pretensje do produkcji.
Angielskie wtrącenia i amerykański akcent to znaki rozpoznawcze Joanny Krupy. Nie zabrakło ich także podczas finału "Top Model". Okazuje się jednak, że sposób wypowiedzi celebrytki może być nie do końca naturalny. Podczas transmisji programu na żywo jedna z kamer uchwyciła prompter, z którego czytała prezenterka. Można było zauważyć, że wtrącenia po angielsku były dokładnie zaplanowane.
Kto dalej ma szansę walczyć i zostać winner ( ang. zwycięzcą), a kto musi powiedzieć goodbye (ang. do widzenia). Do kolejnej rundy awansuje best 3 (ang. najlepsza trójka) - widniało na ekranie.
Internauci nie kryli rozczarowania. W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których wylewali swoje żale. "Ej właśnie totalnie straciłem zaufanie do Aśki. Przestała być dla mnie wiarygodna. Produkcja jej pisze te amerykańsko-angielskie wstawki?", "Boże, to wszystko ściema. Ona wcale nie mówi z akcentem? To tylko jej kreacja aktorska", "Szczerze to nie spodziewałam się po Aśce, że ściemnia ze swoim akcentem" - grzmieli widzowie. Nie jest tajemnicą, że prowadząca show wychowywała się w USA. Być może produkcja w ten sposób chciała jej ułatwić pracę i niektóre słowa w języku polskim, zastąpiła zwrotami po angielsku.
Joanna Krupa jest w trakcie rozwodu ze swoim drugim mężem, Douglasem Nunesem. Para rozstała się w przyjaznej atmosferze. Modelka i biznesmen razem wychowują czteroletnią córkę, Ashę-Leigh. Niedawno celebrytka gościła w programie "Dzień dobry TVN". Gwiazda zdradziła, jakie cechy powinien mieć jej wymarzony partner. Pozwoliła sobie także na gorzką konkluzję. - Czekam na takiego faceta, który ma piękne serce, kocha zwierzęta i z którym życie jest po prostu na luzie. Nie ma stresu (...). Najlepsi faceci są zajęci i tutaj jest problem. Będę singielką na zawsze - wyznała.