Tym razem z jurorskim fotelem "Twoja twarz brzmi znajomo" pożegnał się Paweł Domagała. O odejściu z uwielbianego przez widzów formatu poinformował za pośrednictwem Instagrama. Jak wynika z wpisu muzyka, decyzję podjął on sam. "Chciałem wam powiedzieć, że z jesiennym sezonem kończy się moja obecność w "Twoja twarz brzmi znajomo". Bardzo dziękuję Telewizji Polsat i całej ekipie realizacyjnej za super przygodę i świetną zabawę. Doba ma wciąż 24 godziny, więc chcę skupić się na swojej twórczości" - napisał Domagała.
Paweł Domagała wyjaśnił, że obecnie zamierza skupić się na pracy nad kolejną płytą, przygotowywaniem stand-upu i produkcją filmu, który reżyserować ma jego żona, Zuzanna Grabowska. Były juror dodał, że trzyma kciuki za nadchodzące sezony "Twoja twarz brzmi znajomo". Kilka słów skierował też do prowadzących - Macieja Dowbora i Macieja Rocka. "Będę tęsknił. Ale pamiętajcie, że zawsze możemy wyjechać na weekend do jakiegoś domku na Suwalszczyźnie i pograć w Scrabble" - czytamy we wpisie.
Paweł Domagała z "Twoja twarz brzmi znajomo" nie był związany szczególnie długo. Do programu dołączył wiosną tego roku, a w roli jurora można było oglądać go w 18. i 19. edycji show. Jego pojawienie się, jak i rychłe odejście, to jedna z wielu zmian w obsadzie muzycznego programu, które mają miejsce w ostatnim czasie. Przypomnijmy, że na początku tego roku z "Twoja twarz brzmi znajomo" zwolniono Michała Wiśniewskiego i Katarzynę Skrzynecką. W geście solidarności z aktorką z show odszedł także Piotr Gąsowski, którego w roli prowadzącego zastąpił wspominamy wcześniej Maciej Rock.
Na początku listopada twórcy "Twoja twarz brzmi znajomo" zapowiedzieli, że nadchodząca, 20. edycja, będzie szczególna. Uczestnikami programu mają bowiem zostać finaliści poprzednich edycji. Jak na razie nie ujawniono żadnych nazwisk, jednak pojawiły się spekulacje, że do programu ma powrócić Katarzyna Skrzynecka. W tej sprawie na Instagramie show zaapelował sam Piotr Gąsowski. "Nie wyobrażam sobie 20. edycji bez Kasi i to w dwóch rolach jednocześnie… uczestniczki i jurorki! A wiedząc, że to niemożliwe, niech Kasia zdecyduje" - napisał. Skrzynecka nie pozostał dłużna Gąsowskiemu i w podobnym tonie wypowiedziała się na swoim profilu. "Nie wyobrażam sobie jubileuszu "Twoja twarz brzmi znajomo" bez kochanej energetycznej obecności Piotra Gąsowskiego, który był sercem i humorem tego show przez 18 edycji" - napisała. Trzymacie kciuki za ich powrót?