Amy i Tammy Slaton dały się poznać w programie "Siostry wielkiej wagi". Program nadawany przez stację TLC opowiada historię dwóch sióstr, które zmagały się z otyłością. Pod okiem specjalistów kobiety dążyły do wymarzonych sylwetek. Produkcja pokazywała również ich prywatne życie. Amy początkowo ważyła 180 kilogramów. Jakiś czas temu portal Mirror przekazał, że udało jej się zrzucić ponad 50 kilogramów. Teraz regularnie chwali się przemianą. W trakcie emisji programu Amy została mamą. Często pokazywane były również ujęcia z jej mężem, Michaelem. Po czasie wyszło na jaw, że ich związek nie należał do najszczęśliwszych.
W lutym 2023 roku w sieci pojawiły się doniesienia o tym, że Amy i Michael z programu "Siostry wielkiej wagi" się rozstali. Były to szokujące plotki, zwłaszcza że kilka miesięcy wcześniej para świętowała narodziny drugiego syna, Glenna. Na jaw wyszły fakty dotyczące sytuacji rodzinnej małżeństwa. Okazało się, że Amy złożył pozew dotyczący przemocy domowej przeciwko mężowi, który został oddalony. Zaledwie miesiąc później, bo w marcu tego samego roku, Michael złożył pozew o rozwód. Następnie para rozpoczęła długą walkę o opiekę nad dziećmi. Ostatecznie rodzice dzielą się harmonogramem obowiązków rodzicielskich. Według zagranicznego portalu Mirror rozwód Amy i Michaela nastąpił 6 września 2023 roku. Małżeństwo zostało rozwiązane ugodowo. Spodziewaliście się takiego obrotu spraw? Więcej zdjęć "Sióstr wielkiej wagi" znajdziecie w galerii na górze strony.
Amy Slaton jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Jej poczynania w sieci śledzi ponad 240 tysięcy użytkowników. Kobieta często wrzuca nowe ujęcia z życia prywatnego. Nie da się ukryć, że ogromna metamorfoza kompletnie ją odmieniła. Przemiana bohaterki show często jest komentowana przez fanów. "Śledzę twoją przemianę od początku. Wyglądasz świetnie!", "Ale super! Widać, że dużo schudłaś", "Jesteś piękna" - piszą pod postami. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: Tammy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" schudła już... 155 kg! Fani nie dowierzają, jak bardzo się zmieniła