Za nami koniec ósmego sezonu "Love Island". Program wygrali Laura i Armin. To właśnie na nich głosowało najwięcej widzów. Po zakończeniu show nie obyło się bez afer. Szybko okazało się, że dwie pozostałe pary rozstały się jeszcze przed powrotem do Polski i to w dość nieprzyjemnej atmosferze. Wszystko przez sytuację, która rozegrała się między Karoliną a Bartkiem. Jaqueline, która właśnie z nim tworzyła parę na wyspie, bez ogródek powiedziała, do czego doszło między jej byłym partnerem, a "koleżanką" z programu. - Spekulacje w internecie są prawdą. Zastałam Bartka w łóżku z Karoliną - poinformowała na InstaStories. Jak się okazuje, to nie koniec kontrowersji. Weronika właśnie wyjawiła, że Adam zgłosił się do programu, rzekomo nie będąc singlem i to właśnie dlatego nie chciał budować z nią relacji. Te wydarzenia z pewnością skłaniają do przemyśleń, czy w "Love Island" w ogóle można zbudować jakikolwiek wartościowy związek. Te pary udowadniają, że na wyspie miłości możliwe jest zakochanie się, które będzie podstawą trwałej relacji.
Jak się okazuje, w "Love Island" naprawdę można się zakochać, a widzowie byli kilkukrotnie świadkami, jak między uczestnikami rodziło się prawdziwe uczucie. Format emitowany jest od 2019 roku i niedługo startuje z dziewiątą edycją. Ile związków przetrwało? Z pewnością powrót z rajskiej wyspy do prawdziwego życia zweryfikował nie jedną relację, ale te pary zdały ten test. Kiedy Magda Karwacka pojawiła się na "Love Island" od razu zauroczyła Igora Łubkowskiego. Weszła do odcinka ubrana w bieliznę i anielskie skrzydła, a Igor padł na kolana. Uczestniczka show miała już doświadczenie w telewizji, bo wcześniej wzięła udział w programie "Top Model". Jeszcze podczas trwania show Igor przyznał, że jest zakochany. Para w finale zajęła drugie miejsce, ale dużo bardziej niż główną wygraną cieszyli się po prostu sobą. Po powrocie do Polski zaczęli budować związek, który okazał się trwały. Igor i Magda nadal są razem i aktywnie działają w sieci. Para regularnie publikuje filmiki na TikToku. Swego czasu prowadzili też kanał na YouTube, ale od roku nie pojawił się na nim żaden nowy film. Niedawno w sieci pojawiły się plotki, że Wiktoria i Sebastian z szóstej edycji programu mieli się rozstać. Do tych rewelacji natychmiast odniosła się sama zainteresowana. W rozmowie z fanami Wiktoria oznajmiła, że nadal są parą. "U nas wszystko super, za trzy dni mamy nawet siedem miesięcy" - napisała na Instagramie w kwietniu. Jedna z par z czwartej edycji show nawet podjęła decyzję o rozstaniu, ale po czasie się zeszła. Aleksandra Stręk i Adrian Wdowiak byli razem po programie, ale po roku związku zdecydowali się rozstać. Na szczęście szybko okazało się, że nadal coś do siebie czują. - No to co? Już oficjalnie wspólnie chcielibyśmy życzyć wam wesołych świąt. Wróciliśmy - napisała uczestniczka i podzieliła się z fanami tą radosną nowiną. Kwitnąco także w relacji Magdaleny Lichoty i Wiktoria Biernackiego z czwartej edycji show. To oni zaręczyli się podczas trwania show. Jak widać, nie były to deklaracje rzucone na wiatr. Para chętnie dzieli się wspólnymi zdjęciami w sieci. Niedawno zadebiutowali na antenie TV4. Można ich zobaczyć w programie "Para do gara".
Po zakończeniu ósmej edycji "Love Island", kiedy na jaw wyszło rozstanie Bartka i Jaqueline, głos zabrała także prowadząca, Karolina Gilon. - Dostaję od was dużo wiadomości, że czujecie się zawiedzeni, oglądając nasz program i powiem wam, że ja też się czuję zawiedziona, ale mnie tam nie było - przyznała na Instagramie. Prowadząca podkreśliła, że nie wie, dlaczego Bartek i Karolina zdecydowali się na rozstanie, skoro nadal coś między nimi było. - Nie rozumiem, skoro Karolina i Bartek utrzymują, że od dawna mieli coś do siebie, to dlaczego Bartek wrócił do Jaqueline, a Karolina tworzyła parę z Rafałem - powiedziała. Na obszerną reakcje Karoliny na jej słowa nie trzeba było długo czekać. Co powiedziała? Więcej przeczytacie tutaj.