Niedawno w Polsacie wystartowała nowa edycja programu "Twoja twarz brzmi znajomo". To już 19. odsłona muzycznego show. Ostatni odcinak wygrał Kuba Szmajkowski, który wcielił się w Kendricka Lamara. Artysta wykonał utwór "HUMBLE.". Występ wokalisty zachwycił jurorów. Internauci byli jednak podzieleni. W komentarzach pojawiły się oskarżenia o blackface.
Kuba Szmajkowski powoli wyrasta na jednego z faworytów do zwycięstwa w 19. edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Ostatnio piosenkarz wcielał się w Kendricka Lamara. "Wstałam nie tylko dla ciebie, ale także dla wspaniałych tancerzy i teamu, który robił charakteryzację. Niesamowita robota" - zachwycała się Małgorzata Walewska. Pomimo iż młody artysta wygrał ostatni odcinek, jego występ podzielił internautów. Wielu komentujących uznało popis wokalisty za wyjątkowo udany. Pojawiły się jednak także oskarżenia o rasizm.
Znowu rasizm, znowu blackface. Bardzo to smutne!", "Szkoda ze nikt z produkcji nie postarał się na tyle, żeby uchronić ten odcinek przed taką rasistowską wpadką", "Dlaczego pozwolili mu powiedzieć słowo 'nigga' wiedząc, że to jest bardzo rasistowskie określenie. Trzeba było zamienić słowo np. na 'brother'. Bardzo niefajnie ze strony producentów i wykonawcy. Jako ciemnoskóra osoba jestem oburzona tym występem!" - grzmieli internauci.
Niektórzy internauci uznali, że Kuba Szmajkowski mocno zaszkodził swojej karierze wspomnianym występem. "Kuba ma aspiracje światowe i celuje w Eurowizję, więc byłoby słabo, gdyby odbiło się to na jego karierze, nawet kiedy usprawiedliwiali to tym, że to 'tylko udawanie, a to tak naprawdę powiedział Kendrick'", "Przez takie coś właśnie polscy artyści nie mają szansy na karierę za granicą, nikt ci nie wybaczy blackface oraz N-word w Stanach czy Anglii", "O nie, Kuba! To nie jest okay. Co myśleli sobie producenci show? Kuba ma niesamowity talent i miał szansę na międzynarodową karierę, gdyby nie ten występ" - twierdzili.