Kamila Boś dała się poznać szerszej publiczności dzięki udziałowi w programie TVP "Rolnik szuka żony". Co prawda kobiecie nie udało się odnaleźć w nim upragnionej miłości, za to zgromadziła wokół siebie niemałą rzeszę fanów, którzy z zaciekawieniem śledzą w mediach społecznościowych jej dalsze losy. Ostatnio rolniczka wybrała się na upragnione wakacje. Na wycieczce dopadła ją masa przemyśleń.
W sierpniu Kamila Boś zdecydowała się na krótki urlop i oderwanie od rutyny. W tym celu była uczestniczka randkowego show wybrała się do słonecznej Turcji. Błogi wakacyjny relaks zakończył się jednak dreszczykiem emocji.
Kamilę spotkały pewne nieprzyjemności przy wylocie z kraju. Na początku nie mogła znaleźć dowodu osobistego, a później spotkały ją trudności przy dotarciu na lotnisko. "Dzień dobry! Poranny armagedon. Wielkie szukanie mojego dowodu, był dobrze schowany. 30 minut spóźniony kierowca na lotnisko, transfer prywatny. (...) Ale najważniejsze udało się dotrzeć na czas" - napisała na InstaStories.
Jeszcze przed wyjazdem na wczasy rolniczka nie ukrywała, że jest bardzo podekscytowana i marzy o wypoczynku. Jak się okazuje, na wakacjach udało jej się odnaleźć coś jeszcze. "Spokój. Wewnętrzny spokój, to coś, czego szukam od ponad roku… Jest różnie, ale coraz bardziej widzę światło w tunelu" - napisała na Instagramie.
Pod opublikowanym postem niemalże od razu pojawiły się liczne komentarze. Internauci z entuzjazmem zareagowali na przemyślenia celebrytki i skomplementowali jej wakacyjny total look. "Mądra i śliczna kobieta" - napisała jedna z internautek. "Trzymam kciuki, aby to uczucie spokoju na długo u ciebie zagościło" - dodała kolejna. "Ten nasz wewnętrzny spokój jest w dzisiejszych czasach bardzo ważny" - zauważyła kolejna. Więcej zdjęć Kamili Boś znajdziecie w naszej galerii w górnej części artykułu.