Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz poznali się w drugiej edycji programu "Sanatorium miłości" Para po jakimś czasie się w sobie zakochała. Obecnie zakochani wiodą spokojne życie u swego boku. Niedawno stanęli na ślubnym kobiercu. O ich wyjątkowym dniu było głośno w sieci już kilka miesięcy temu. Iwona i Gerard starannie zaplanowali całą uroczystość. Ceremonia odbyła się na zamku w Niepołomicach. Była utrzymana w niezwykle eleganckim klimacie.
"Sanatorium miłości". Iwona i Gerard dopiero co stanęli na ślubnym kobiercu. Panna młoda została skrytykowana
Zdjęcia ze ślubu Iwony i Gerarda szybko pojawiły się w sieci. Zostały udostępnione przez oficjalny profil randkowego show na Instagramie. Oczy gości i internautów były zwrócone w stronę panny młodej. Iwona Mazurkiewicz postawiła na odważną kreację. Kobieta wybrała suknię, która odkrywała jej dekolt i ramiona. U dołu stroju znajdował się tiul. Wiele osób w sieci stwierdziło, że jest to nietypowy wybór w przypadku osoby po sześćdziesiątce. Głos w sprawie zabrała stylistka gwiazd, Ewa Rubasińska-Ianiro.
W rozmowie z "Faktem" ekspertka od mowy przyznała, że nie zgadza się z krytyką w stronę panny młodej. Stwierdziła, że skoro w każdym wieku można się zakochać, to w każdym wieku można wybrać wymarzoną suknię ślubną. Dodała, że najważniejsze było to, aby Iwona czuła się dobrze w swoim wyjątkowym dniu. "Gorsetowa sukienka jest bardzo w trendach. Biały jest najmodniejszym kolorem sezonu. Ubrała się po prostu bardzo modnie. Modniej niż wiele dziewczyn, które są od niej o wiele młodsze. Wiele dziewczyn ubiera w tym sezonie białe gorsetowe sukienki, ale niewiele wygląda równie dobrze jak pani Iwona" - oceniła stylistka w wywiadzie Więcej zdjęć Iwony i Gerarda znajdziecie w galerii na górze strony.
Ekspertka oceniła kreację ślubną Iwony z "Sanatorium miłości"
Ewa Rubasińska-Ianiro była zdania, że Iwona w dniu swojego ślubu podkreśliła atuty. Stwierdziła, że panna młoda zaprezentowała się odważnie, a jednocześnie nie wulgarnie. "Zakryła sobie te części, które są bolączką po 25. roku życia, a jednocześnie pokazała swoje dobre strony. Ma ładny dekolt, ma ładną szyję, ma ładne ramiona. Zagrała swoimi atutami, a to jest ważne, żeby kobiety w każdym wieku wiedziały, gdzie i co jest ich punktami mocy" - dodała. Jak wam się podobała kreacja Iwony? ZOBACZ TEŻ: "Sanatorium miłości". Marta Manowska zdradziła kulisy ślubu Iwony i Gerarda. Był pierwszy taniec
