Kornelia Głaszcz z trzeciej edycji "Hotelu Paradise", która ostatnio pojawiła się w specjalnym wydaniu show, jeszcze kilka dni temu przeżywała horror w Grecji. Celebrytka wybrała się z przyjaciółką na urlop i miejsce, które zastała po przylocie, w ogóle nie przypominało rajskiego hotelu, którym właściciel kusił w ogłoszeniu. Kornelia oznajmiła, że została oszukana i od razu domagała się zwrotu kosztów. To okazało się jednak bardzo trudne do zrobienia. "Właściciel jest nieugięty i mimo tego, że na żywo jest co innego, a na zdjęciu co innego, to w d***e ma swoich klientów. Oszukuje ludzi, nie chce zwrócić tych pieniędzy. Dostanie jeszcze ostatniego maila z prośbą o zwrot, ale raczej tych pieniędzy nie odzyskamy" - opowiedziała na Instagramie. Uczestniczka show była jednak nieugięta i dopięła swego.
Sprawa ma swój szczęśliwy finał, bo ostatecznie właściciel hotelu zobowiązał się zwrócić pieniądze. Wygląda na to, że pomogły tu także zasięgi influencerki. Jej konto na Instagramie obserwuje ponad 126 tysięcy ludzi, więc z pewnością ma możliwości odpowiednio nagłośnić tego typu sprawy. Tymczasem po powrocie do Polski Kornelia zafundowała sobie metamorfozę. Postawiła na ostre cięcie.
Kornelia z "Hotelu Paradise" właśnie zafundowała sobie metamorfozę i mocno skróciła włosy. Uczestniczka show do tej pory nosiła długie fale, ale zdecydowała się na ostre cięcie. Jak sama podkreśliła, potrzebowała zmiany. Wizyta u fryzjera miała też charakter symboliczny, o czym opowiedziała na Instagramie. Najpierw wyrzuciła ze swojego życia nieodpowiednich ludzi, a włosy były ostatnim etapem życiowych zmian.
Jak wam podoba się metamorfoza? Godzinę temu napisałam do mojej fryzjerki, że potrzebuje zmiany, godzinę później mamy to - nowe krótkie włosy. Ostatnio odcięłam kilka "toksycznych gałęzi" z mojego życia. Teraz czas na otaczanie się samymi pozytywnymi życzliwymi ludźmi. Do tego nowe włosy oznaczające nowe dobre zmiany! Czemu nie? - podkreśliła na Instagramie.
Kornela pojawiła się ostatnio w programie "Hotel Paradise All Stars" i podkreśliła, że od czasu trzeciej edycji show bardzo się zmieniła. Jak oceniła siebie z czasów telewizyjnego debiutu? "Młodziutka Kornelka 24-letnia, powiedziałabym, że słodka, niewinna... Na pewno mam większą pewność siebie, dojrzałość w sobie. Myślę, że cieszę się większym powodzeniem, ale nie jest to kwestia udziału w programie, ale też pracy nad sobą. Bo inni widzą cię tak, jak ty sama o sobie myślisz" - podkreśliła w programie. Fani od razu zauważyli zmianę w jej wyglądzie. Więcej przeczytasz tutaj.