"Hotel Paradise". Wielki powrót pary po hucznym rozstaniu. "Spotykamy się"

Na tej parze z "Hotelu Paradise" już wszyscy postawili krzyżyk. Okazuje się jednak, że wszystko nie jest takie oczywiste, jakby się wydawało. Oni dali sobie drugą szansę.

Kuba i Oliwia poznali się w piątej edycji "Hotelu Paradise". Ich związek w programie był niestabilny, a w pewnym momencie uczestnik postanowił nawet budować relację z nową mieszkanką hotelu. Wszystko zmieniło się po odpadnięciu Dominiki. Kuba i Oliwia spędzili razem upojną noc i namiętność pomiędzy nimi wybuchła ze zdwojoną siłą. Po powrocie do Polski uczestnicy zdecydowali, że chcą rozwijać swój związek. Byli ze sobą prawie rok, po czym rozstali się z ogromnym hukiem. Teraz ponownie do siebie wrócili.

Zobacz wideo Klaudia El Dursi o "Love Island", "Love never lies" i Mai Bohosiewicz

"Hotel Paradise". Kuba i Oliwia znowu razem? Słowa uczestniczka wiele mówią o ich relacji

Tajemnicę statusu ich relacji zdradził Kuba. Fani już wcześniej podejrzewali, że były uczestnik "Hotelu Paradise" znowu spotyka się z byłą. Po rozstaniu para przestała wzajemnie obserwować się w mediach społecznościowych. W pewnym momencie jednak na ich instagramowe tablice wróciły wspólne zdjęcia i wzajemne lajki. Kuba zatem jedynie potwierdził to, o czym internauci spekulowali od dawna.

Większość pytań jest o Oliwię, więc tutaj odpowiem. Na chwilę obecną spotykamy się z Oliwią - rozpoczął swój wpis. - Trudno powiedzieć teraz, w jakim momencie jesteśmy i co z tego wyniknie - wyznał Kuba w serii Q&A na Instagramie.

"Hotel Paradise". Kuba i Oliwia rozstali się kilka miesięcy temu. Padły wzajemne oskarżenia

Przypomnijmy, że rozstanie pary nie należało do najprzyjemniejszych. Kuba zarzucił Oliwii brak lojalności, przez co wielu internautów podejrzewało, że była uczestniczka "Hotelu Paradise" zdradziła swojego partnera. Na instagramowym profilu mężczyzny pojawiły się niepokojące wpisy: "Tak, nie jesteśmy razem. Ktoś nie jest tak lojalny, na jakiego się kreuje. Pozwólcie, że póki co nie chcę o tym mówić". Oliwia nie była dłużna byłemu ukochanemu. Przyznała nawet, że Kuba stosuje wobec niej przemoc i bała się, że będzie przez niego szantażowana. Równocześnie podkreśliła, że nigdy nie zdradziła byłego. "Kuba stosuje wobec mnie mobbing, co jest karalne. Jak widać, nie zawsze osoba, którą kochasz, jest taka, jak myślisz. Chce mnie teraz zniszczyć, wrzucając różne rzeczy do internetu. Zdrady z mojej strony nie było nigdy". Miejmy więc nadzieję, że para przepracowała już swoje problemy.

Więcej o: